Trwa przebudowa koszalińskiego Rynku Staromiejskiego. Przedwojenni koszalinianie też narzekali na ówczesny rynek i chcieli go przebudować. Nawet powstały wizualizacje jego ewentualnego upiększenia.
Jedną z tych wizualizacji vpublikujemy dzisiaj. Powstała w 1925 roku, na zamówienie władz miejskich (jej autorem jest Hermann Hoppe). Wizualizacja znajduje się dziś w zbiorach Archiwum Państwowego w Koszalinie wraz z dokumentami, w których można znaleźć kilka ciekawych informacji na te temat. Między innymi taką, że ówcześni koszalinianie narzekali na wygląd rynku, uważając go za brzydki i nieciekawy. - Faktycznie, miejski rynek wtedy nie budził wśród mieszkańców większego entuzjazmu. Krytykowali go za to, że jest zaniedbany, pozbawiony zieleni - mówi Bogusława Deryło z koszalińskiego Archiwum Państwowego. - Dlatego w połowie lat 20 zaczęto się poważnie zastanawiać, co można zrobić, aby to zmienić. Pojawiło się kilka koncepcji, w tym także i ta, którą "Głos" prezentuje swoim Czytelnikom - dodaje. Niestety skończyło się tylko na dyskusji (ostatnie wzmianki, które się zachowały pochodzą z 1938 roku).
- Ostatecznie do żadnych zmian wizualnych na rynku nie doszło. Powód był bardzo prozaiczny i dobrze znany współczesnym samorządom: zabrakło pieniędzy -mówi Bogusława Deryło.