Szkoły w całym kraju są zamknięte na cztery spusty, cisza jaka tam panuje jest przejmująca i myślę, że wielu nauczycieli mających na co dzień dość tego zgiełku, chętnie by już do niego wróciło. Ale życie toczy się dalej. Jeżeli przerwa w nauce potrwa dłużej, to uczniowie nie poznają obiektu rosnącego na szkolnym podwórku.
Gmach powstającej hali jest już położony, prace powoli przenoszą się do wewnątrz, ale oczywiście na zewnątrz jest jeszcze sporo do zrobienia. Umowa zakłada, że hala ma być gotowa na połowę listopada, ale łagodna zima daje nadzieję, że wykonawca upora się robotą szybciej.
– Na razie trzymają się harmonogramu, ale wykonawca deklaruje, że może uda się prace skończyć szybciej, ale trzeba być realistą i poczekać jeszcze trochę czy to będzie możliwe – mówiła nam kilka tygodni temu wiceburmistrz Szczecinka Dorota Rusin-Hardebricker.
Tak czy inaczej, ośmiuset uczniów i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 1 mogą już odliczać czas do pierwszych lekcji w nowej hali.
Miasto za obiekt zapłaci 8,874 miliona złotych. Wnętrze jest nowoczesne, kryje całe zaplecze i pełnowymiarowe boisko do gier halowych z galerią dla widowni. Uwagę przykuwa przede wszystkim ciekawe połączenie starej i nowej hali – to korytarz z przeszklonym dachem i stalowymi, industrialnymi elementami konstrukcyjnymi.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?