Zobacz wideo: Duże zmiany w prawie drogowym od czerwca 2021 roku!
Głównym „grzechem” cyklistów jest niespodziewane skręcanie pod kątem prostym z równoległej do drogi ścieżki rowerowej na przejazd rowerowy. Kierowcy mają ułamek sekundy na zahamowanie, bo wydaje im się, że amator ekologicznej jazdy pojedzie prosto, a on bez sygnalizowania zamiaru skręca i przecina tor jazdy rozpędzonych aut.
- Rowerzysta ma pierwszeństwo dopiero na przejeździe, nie przed nim. Dlatego powinien zwolnić i zorientować się czy nie zagraża mu żadne niebezpieczeństwo. Najlepiej zaś zatrzymać się. To jest w jego interesie, bo nawet gdyby nie był winny wypadkowi, ten może się dla niego skończyć naprawdę źle – radzi kom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Kup sobie człowieku lampki!
Drugą przewiną jest jazda bez oświetlenia po zapadnięciu zmroku. Ciemno jest już ok. godz. 18 (w najbliższą niedzielę nastąpi zmiana czasu na letni i dzień wysłuży się o godzinę).
Z obserwacji autora tekstu (także rowerzysty) wynika, że jest to nagminne wykroczenie – gdy tylko robi się ciemno, na drogach i chodnikach pojawiają się szybko przemieszczające się cienie, zjawy. Dopiero po chwili kierowcy zdają sobie sprawę, że to rowerzyści.
To też może Cię zainteresować
- Poziom głupoty takich osób jest wręcz porażający – donoszą nam czytelnicy zaniepokojeni całymi tabunami nierozważnych użytkowników jednośladów. - Dlatego policja ich nie zatrzymuje? Gdyby dostali 100-złotowy mandat, od razu pobiegliby do sklepu kupić lampki za 15 złotych. Co tam zresztą 100 złotych, gdy idzie o życie?
- Prawo o ruchu drogowym zobowiązuje rowerzystę do posiadania oświetlenia o barwie białej z przodu i czerwonej z tyłu. Nie mamy zastrzeżeń jeśli nie ma go w dzień, ale po zapadnięciu zmroku musi mieć – napomina komisarz Jakubas. I przypomina, że planując rekreacyjny wyjazd np. z rodziną trzeba wziąć pod uwagę fakt, że powrót do domu będzie się odbywał już w ciemnościach. Warto też założyć kamizelkę odblaskową, która nie zastępuje oświetlenia, ale jest dodatkowym buforem bezpieczeństwa, bo światła samochodowe doskonale się od niej odbijają.
Chodniki są dla pieszych
Trzeci „grzech” to jazda po chodnikach. - Nie ma problemu, gdy jadą spokojnie, rozważnie, ustępują pierwszeństwa pieszym, ale często gnają na złamanie karku i dzwonią na ludzi, aby się usunęli – skarży się pani Anna. - Chciałabym, aby policja częściej kontrolowała to, co dzieje się na alei prezydenta Kaczyńskiego w Bydgoszczy, dawnej Planu 6-letniego. Zjeżdżają z góry w stronę mostu nad Brdą...
To też może Cię zainteresować
- Zwrócimy większą uwagę na ten problem. Przypominam, że rowerzysta może korzystać z chodnika tylko w określonych prawem przypadkach, zaś w każdym przypadku musi ustępować pierwszeństwa pieszemu. Od 1 czerwca wejdzie w życie przepis nakazujący użytkownikom jednośladów, głównie hulajnóg elektrycznych, ale także rowerzystom, zrównanie prędkości z pieszymi przy ich wyprzedzaniu i ustępowanie pierwszeństwa –
dodaje Robert Jakubas
.
Statystyki są coraz lepsze
Szczęśliwie statystyki wypadków z udziałem rowerzystów są coraz lepsze. W ubiegłym roku w całym kraju liczba wypadków spadła o 15 proc., zabitych o 3,9 proc., a rannych o 15.
W województwie kujawsko-pomorskim spadek wypadków był 11,5-procentowy, zabitych aż 38,5-procentowy (8 osób), rannych 8,6 (96 osób).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
