Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Talent: Ania chwyta za serce

Inga Domurat [email protected]
Anna Klimek marzy o nagraniu przewodniej piosenki do bajki lub filmu. Lubi podróże, kupowanie butów oraz chwile spędzone z rodziną i swoim chłopakiem. Jej inspiracją jest piosenkarka Christina Aquilera.
Anna Klimek marzy o nagraniu przewodniej piosenki do bajki lub filmu. Lubi podróże, kupowanie butów oraz chwile spędzone z rodziną i swoim chłopakiem. Jej inspiracją jest piosenkarka Christina Aquilera. Fot. Archiwum prywatne
25-letnia Anna Klimek z podkoszalińskiego Konikowa jest finalistką VI Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Carpathia 2010. W maju z wykonawcami z Francji, Niemiec, USA powalczy o Grand Prix.

Ania śpiewa od dziecka. Choć w Miejskim Ośrodku Kultury w Koszalinie uczyła się nie śpiewu, ale tańca. Ale to właśnie tu instruktorka Ewa Turowska odkryła w niej talent wokalny. Potem była współpraca ze znanym pop-tenorem Markiem Torzewskim, któremu towarzyszyła na koncertach, śpiewając w chórku. Ania ma na koncie nagrody prezydenta Koszalina, czołowe miejsca na ogólnopolskich, a nawet międzynarodowych festiwalach piosenki. W Rzeszowie zmierzy się z 24 wokalistami i 15 zespołami. Jak wszyscy uczestnicy i ona zaśpiewa autorską piosenkę.

- "Someone to sing for", czyli "Ktoś dla kogo mogę zaśpiewać" to piosenka o miłości, o jej poszukiwaniu. Jej współautorem jest mój chłopak Darek. Pewnego wieczoru poszliśmy na spacer i od tak sobie zanuciłam kilka dźwięków. Wpadły nam tak w ucho, że natychmiast wróciliśmy do domu, usiedliśmy do fortepianu i melodia była gotowa. Ze słowami też poszło nam szybko. To bardzo spokojna, melancholijna, ale chwytająca za serce, piosenka i mam nadzieję, że się spodoba jury - mówi Ania Klimek.

Festiwal "Carpathia 2010" rozpoczyna się 19 maja i potrwa sześć dni. Wezmą w nim udział artyści z Polski, Mołdawii, Węgier, Słowacji, Ukrainy, Serbii, Francji, Bułgarii, Łotwy, Niemiec, Czech, Białorusi, Rosji, Azerbejdżanu, USA, Norwegii, Włoch, Kazachstanu, Rumunii i Hiszpanii. Każdy walczyć będzie o główną nagrodę - Grand Prix, czyli 45 tys. złotych, które zwycięzca będzie mógł przeznaczyć na dofinansowanie wydania swojej płyty i trasy koncertowej. - Dla mnie ten festiwal to taka mniejsza "Eurowizja". Już samo to, że jestem w finale, jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i obiecuję, że będę walczyć - dodaje Ania.
Piosenkę zgłoszoną przez Anię do festiwalowego konkursu można posłuchać na stronie internetowej: www.carpathia.rzeszow.pl, a te i wiele innych na: www.aniaklimek.muzzo.pl

W ciągu najbliższych dni można będzie zacząć wysyłać na Anię sms-y, których ostateczna liczba liczona do 22 maja zadecyduje o tym, która piosenka zdobędzie nagrodę publiczności. Obecnie trwa ustalanie treści i numerów sms-ów. Jak tylko będziemy znać ten przypadający Ani, poinformujemy o tym w "Głosie".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!