Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taniej w przedszkolach, żłobki ulżą budżetowi

Rajmund Wełnic
Przedszkole "Tęcza” prowadzi grupę żłobkową dla dzieci w wieku ponad 2 lat.
Przedszkole "Tęcza” prowadzi grupę żłobkową dla dzieci w wieku ponad 2 lat. Rajmund Wełnic
Ratusz wywalczył dodatkowe pieniądze na szczecineckie żłobki. Dotacja nie zmniejszy co prawda opłat ponoszonych przez rodziców. Mniej za to od września zapłacą rodzice przedszkolaków.

Szczecinecki projekt został bardzo wysoko oceniony przez resort pracy i polityki społecznej. W ogólnopolskim rankingu znalazł się na trzecim miejscu, z 26 projektów złożonych w województwie zachodniopomorskim dofinansowanie otrzymało jedynie 16, w tym oczywiście Szczecinek. Miasto dostanie blisko 84 tysiące złotych - prawie 50 tysięcy na żłobek "Bajkowa Kraina" i ponad 34 tys. zł na grupę żłobkową w Przedszkolu "Tęcza".

Przypomnijmy, że żłobek powstał w wyremontowanej przez samorząd dawnej przychodni lekarskiej przy ulicy Koszalińskiej. Oficjalnie ruszył w lutym tego roku. Dziś już ma prawie komplet 32 maluchów w wieku od dwóch lat. Starszymi (do trzech lat) dziećmi zajmuje się "Tęcza", w której ponad dwa lata temu utworzono 19-osobową grupę żłobkową. Miasto do każdego z dzieci dopłaca prowadzącym żłobki 300 zł miesięcznie. - Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu uda nam się obniżyć koszty utrzymania obu placówek - mówi Marcin Wilk, szef wydziału rozwoju ratusza w Szczecinku. Miejska dotacja zmniejszy się do 150 zł miesięcznie, "uwolnione" pieniądze pozostaną w budżecie samorządu i muszą być przeznaczone na wydatki związane z szeroko pojętą oświatą. Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas trochę żałuje, że dofinansowanie nie pozwala obniżyć opłat ponoszonych przez rodziców (w żłobku - z wyżywieniem - to maksymalnie 482 zł miesięcznie, w "Tęczy" około 350 zł), ale zapewnia, że znajdzie się przeznaczenie na zaoszczędzone pieniądze. - Konkrety zależą od realizacji budżetu - mówi.

Spadną natomiast opłaty za przedszkola. Przypomnijmy, że po ostatnich zawirowaniach z rządowym programem dopłat do przedszkoli, nie było wcale to takie pewne. Początkowo planowano bowiem, od września że szósta i siódma godzina pobytu dziecka w przedszkolu (pięciogodzinna podstawa w placówkach publicznych jest za darmo) będzie kosztować złotówkę. Obecnie gminy same ustalają te opłaty, w jedynym szczecineckim przedszkolu publicznym im. Kornela Makuszyńskiego wynosi rodzice płacą 2,35 zł za godzinę. Każda nieobecność i szybsze odebranie dziecka z przedszkola jest rozliczana na koniec miesiąca.
Okazało się jednak, że resorty edukacji i finansów z powodów kłopotów budżetu państwa chciały zmiany przesunąć na przyszły rok. Po protestach rodziców premier Donald Tusk znalazł jednak dodatkowe pieniądze i wycofał się w wycofania z przedszkolnej rewolucji. Od września złotówkę kosztować będą nie tylko szósta i siódma, ale i ósma godzina w przedszkolu. To w Szczecinku zmniejszy miesięczne koszty dla rodziców o ponad 100 złotych.

Skorzystają także rodzice dzieci z przedszkoli niepublicznych, których w Szczecinku jest najwięcej. Obecnie płacą stałą opłatę (220-240 zł miesięcznie) niezależną od czasu pobytu w przedszkolu, czy nieobecności z powodu choroby. Plus około 5-6 zł dziennej stawki żywieniowej. - Aby nasi rodzice płacili mniej wejdę oczywiście od września w system godzinowy - mówi Bożena Kawczyńska, dyrektorka Przedszkola "Miś". - Z jednym zastrzeżeniem: umowy z rodzicami skonstruujemy tak, aby dzieci nie były odbierane przed godziną 14, bo to dezorganizuje pracę przedszkola i nie pozwala przedszkolakom skorzystać z zajęć dodatkowych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!