Pokaz swych umiejętności dał barman Krzysztof Drabik.
Jego barmańskie show robiło na widzach piorunujące wrażenie, a feeria barw, którymi tryskały sporządzane przez mistrza cocktaile, rozbudzała tęsknotę za wakacjami w tropikach.
U targowych wystawców można było dowiedzieć się m.in. jak wyposażyć restauracyjną kuchnię tak, by sprzyjała powstawaniu smacznych i zdrowych potraw, a także nie pustoszyła kieszeni właściciela ilością pochłanianej energii elektrycznej.
W kolejnych boksach można było nawiązać kontakt z producentami wszystkiego co niezbędne do prowadzenia hotelowego biznesu. Ktokolwiek gubił się w mnogości zadań, jakie stają przed rozkręcającym hotelowy biznes, mógł udać się prosto do specjalistów np. kołobrzeskiej firmy Klimatex, której właściciele Beata i Jacek Kujawa najpierw wysłuchają, potem kompleksowo: doradzą, wybiorą sprzęt, przetransportują dokąd trzeba, zamontują, przeszkolą jak go używać i zapewnią serwis gwarancyjny.
Piątek to trzeci, ostatni dzień targów. To też ostatnia okazja, by obejrzeć zmagania szefów kuchni w kulinarnym konkursie prowadzonym przez mistrza Marka Widomskiego, czy przyjrzeć się rzeźbieniu w owocach i warzywach. Również dziś gratka dla tych, którzy chcą poznać tajemnice najlepszych win, czyli kurs prowadzony przez Wrocławską Szkołę Sommelierów i Restauratorów (godz. 10-14).
Targi w hali Milenium można zwiedzać w godz. 10-15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?