Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terroryści zaatakowali świdwińskie urzędy (zobacz film z ćwiczeń)

ing
Inga Domurat
O godz. 13.22 dyżurny policji odebrał zgłoszenie - w starostwie jest bomba. Wszystkie służby ratownicze ruszyły do akcji. Rozpoczęła się ewakuacja i ratowanie rannych, gdy padło hasło - w ratuszu jest druga bomba. 18 osób zostało rannych, trzy zmarły.

Tak w największym skrócie wyglądał scenariusz piątkowych, największych w historii powiatu świdwińskiego, ćwiczeń obronnych, w których wzięło udział aż 119 osób.

Alarm zawył naprawdę. Natychmiast, na sygnale radiowozami przyjechała policja, wozami bojowymi straż pożarna, były karetki pogotowia, wojsko z prawdziwymi karabinami i straż miejska. Na miejsce dojechała też grupa pirotechniczna. Wszyscy zachowywali się bardzo profesjonalnie. Wykonywali swoje zadania tak, jakby atak terrorystyczny miał miejsce naprawdę.

Nic dziwnego, że wokół Placu Konstytucji 3 Maja, na który wstęp mieszkańcom był na czas ćwiczeń wzbroniony, gapiów nie brakowało. Niektórzy na początku myśleli, że coś rzeczywiście się stało, ale wyciągani z budynków ranni na ofiary zamachu nie wyglądali. Bo choć ketchup, którym się wysmarowali, krew przypominał, to wymalowany na twarzach uśmiech do sytuacji nie pasował.
Tak samo poważnie nie mogła wyglądać ewakuacja urzędników, głównie urzędniczek, które na obcasach wcale do wyjścia się nie spieszyły. Bo choć petentów już nie przyjmowały od godz. 13, to jednak do domu iść nie mogły, musiały stać przed miejscami swojej pracy.

W akcji nieco przeszkadzało też zaparkowane na placu tico, którym przed ćwiczeniami nie zdążył odjechać jego właściciel. Ale to tylko drobne mankamenty, które na sprawdzenie gotowości służb ratowniczych wpływy nie miały.

- Bardzo dobrze. Niech ćwiczą, niech się uczą, żeby umieli nas ratować. Dziś to tak się jakoś dzieje powoli, brakuje adrenaliny. Na pewno w realnej sytuacji, wszystko wyglądałoby inaczej. Byłyby nerwy, chaos i ogromne emocje - komentowali na gorąco mieszkańcy Świdwina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo