Tłumy na Targach Pracy Politechniki Koszalińskiej [wideo]

Uczelniane targi do jedna z największych tego typu imprez w województwie zachodniopomorskim. Umożliwiają bezpośredni kontakt z wieloma pracodawcami w jednym miejscu.

Jest to także okazja do zaprezentowania firmy, jej profilu działania, metod naboru i selekcji kandydatów, zebrania dokumentów aplikacyjnych od poszukujących pracy absolwentów i studentów wyższych uczelni.

- Niezmiennie targi cieszą się dużym powodzeniem - mówi Krzysztof Głowacki, dyrektor Biura Karier Politechniki Koszalińskiej. - Zanim otwarto tegoroczną edycję, przed wejściem czekał już tłum ludzi chcących zapoznać się z propozycjami wystawców.

A mają oni sporo do zaoferowania. Coś dla siebie mogą znaleźć informatycy, budowlańcy, sprzedawcy. W targach biorą udział firmy nie tylko z naszego terenu. Przyjechali przedsiębiorcy z Warszawy, Wrocławia. Wśród ich propozycji są takie dla niższego szczebla, ale również oferty menadżerskie.

Przyszli pracodawcy zwracali uwagę na to, że zależy im na zatrudnieniu osób dobrze wykształconych, ale także kreatywnych, potrafiących wnieść coś nowego do działalności firmy.

- Jesteśmy firmą, która zajmuje się doradztwem informatycznym dla biznesu - mówi Diana Sinkiewicz z Mikro-Serwisu z Koszalina. - Prezentujemy naszą ofertę i zachęcamy do składania CV, w którym znajdzie się jakiś pomysł, wizja własnej kariery. Zainteresowanie jest spore.

Targi skierowane były w dużej mierze do absolwentów i osób kończących studia. Zajrzeliśmy do statystyk w urzędach pracy, by sprawdzić w jakim położeniu na rynku pracy są nasi absolwenci.

W Koszalinie osób bez zatrudnienia do 12 miesięcy od dnia ukończenia nauki było na koniec lutego 243. Natomiast osób, które ukończyły szkołę wyższą (do 27. roku życia) zanotowano 97. Dla porównania zajrzeliśmy jeszcze do danych leżącego po sąsiedzku Słupska. Tam bezrobotnych absolwentów było (do roku od ukończenia edukacji) 311, a młodych ludzi po ukończeniu szkół wyższych - 98.

Oferty pracy z Twojego regionu