Nie mogło obyć się bez przełamania opłatkiem, złożenia życzeń, a następnie wspólnego kolędowania i biesiadowania. Na stołach zagościł bigos, były też śledziki w oleju, smażone ryby, ale i półmiski wędlin, i torty dla tych co lubią słodkości. Na najmłodszych czekały paczki wypełnione zabawkami i pluszakami.
- Dziękuję wszystkim darczyńcom, ludziom dobrego serca, bo bez nich to śniadanie nie byłoby tak bogate – mówił Stefan Romecki, starając się nie pominąć żadnej z firm, działających na lokalnym rynku, która wspomogła organizację świątecznego śniadania. - Przedstawiam wam chłopca, który przyjechał z Warszawy do rodziny do Koszalina i przekazał nam wszystkie prezenty, jakie dostał. To wielki gest. A przypomnę tylko, że to nasze 20. śniadanie i cieszę się, że w nasze ślady poszli inni. Choćby osiedlowe kluby, które też pamiętają o świątecznych spotkaniach ze swoimi mieszkańcami.
Z pubu Graal, który świętującym udzielił swojej gościnności, nikt nie wyszedł głodny. Więcej, każdy dostał jeszcze trochę jedzenia na wynos.
Popularne na gk24:
- Zamach w Berlinie? W kabinie znaleziono ciało Polaka, już 12 ofiar
- Kolorowe opaski mają usprawnić pracę SOR w Koszalinie
- S6 i kolejna decyzja w sprawie odcinka Kiełpino - Kołobrzeg
- Wypadek na krajowej "6". Droga już jest przejezdna [zdjęcia]
- Basen w Białogardzie już gotowy. Jest zgoda na użytkowanie
- Szczecinek będzie miał własny program in vitro
Zobacz także: Śniadanie wigilijne 2013 w koszalińskim pubie Graal. Mówi organizator Stefan Romecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?