Jak poinformował portal onet.pl już pierwszego dnia poszukiwań natrafiono na fragmenty niemieckiej maszyny.
Według prezesa Fundacji Muzeum-Fort Rogowo, Mirosława Huryna, wiele wskazuje na to, że znalezione części to fragmenty niemieckiego wodnosamolotu Dornier DO 24.
Gdyby przypuszczenia prezesa Fundacji Muzeum-Fort Rogowo potwierdziły się, odkrycie w jeziorze Resko Przymorskie byłoby niemałą sensacją. Według Huryna, na świecie zachowały się jedynie dwa egzemplarze tego samolotu. Fragmenty tego typu maszyn znajdują się w zaledwie kilku muzeach.
Latającą łódź Dornier DO 24 Niemcy zbudowali pod koniec lat 30. na zamówienie Holendrów. Ponieważ trzysilnikowy samolot okazał się udaną konstrukcją, zaczęła go również używać Lufftwaffe. Łącznie wyprodukowano 275 tego typu maszyn.
Poszukiwania mają się zakończyć w niedzielę. W ekspedycji bierze udział 20 osób wyposażonych w specjalistyczny sprzęt do podwodnych poszukiwań (sonar boczny, echosonda, magnetometr protonowy, podwodne kamery oraz podwodny robot).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?