Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To musi być miłość... Na ulicach Koszalina pojawiły się miłosne billboardy

RADOSŁAW JANKOWSKI [email protected]
Pierwszy billboard znajduje się przy ulicy Franciszkańskiej. Pokazaliśmy go dzisiaj na łamach Głosu Koszalińskiego. Zaraz po tej publikacji dostaliśmy zdjęcie od internauty, który zauważył podobny billboard przy ulicy Fałata.
Pierwszy billboard znajduje się przy ulicy Franciszkańskiej. Pokazaliśmy go dzisiaj na łamach Głosu Koszalińskiego. Zaraz po tej publikacji dostaliśmy zdjęcie od internauty, który zauważył podobny billboard przy ulicy Fałata. Fot. Radosław Brzostek / Internauta
Kwiaty, biżuteria, upominki - kobiety uwielbiają takie przyjemności. Jednak panie lubią być bez przerwy zaskakiwane. Na sporą niespodziankę zdecydował się Patryk z Koszalina, który na walentynki swoje uczucie zdecydował się wyrazić...na billboardzie.

To nie pierwsza tego typu sytuacja w Koszalinie. Dziś na łamach Głosu Koszalińskiego pokazaliśmy zdjęcie miłosnego billboardu umieszczonego przy ulicy Franciszkańskiej. Na czerwonej tablicy wielkimi literami swoją miłość do Anety wyznawał Andrzej. Jak się dowiedzieliśmy, kilka lat wcześniej wykupił miejsce w gazecie, aby umieścić tam wiersz dla swojej ukochanej i zobaczyć uśmiech na jej twarzy.

Po naszej publikacji nie trzeba było długo czekać, a na adres redakcji internetowej ([email protected]) przesłano kolejne zdjęcie billboardu. Tym razem chodzi o miejsce reklamowe przy ulicy Fałata, niedaleko szkoły muzycznej. I w tym przypadku nikt nie próbuje nam niczego sprzedać. O nie. Wielki napis głosi: "Karolinko, Kocham Cię! Dziuba jesteś najważniejsza! - Twój Patryk". Mamy nadzieję, że Dziubie się podobało.

W firmie, która wykonała tę "reklamę" dowiedzieliśmy się, że za taki plakat i jego zamieszczenie trzeba zapłacić około 500 złotych. Pracownicy sami byli zaskoczeni nietypowym życzeniem klienta.
- Słyszałam, że takie billboardy były już w Polsce, jednak my po raz pierwszy dostaliśmy tego typu zamówienie - mówi Joanna Rogańska z IMW Reklama Serwis w Koszalinie. - Klient przyszedł w piątek około godziny 15. Musieliśmy się więc śpieszyć, aby wszystko było gotowe do soboty. Zamieszanie było spore, ale się udało.

Oba nietypowe billboardy niedługo znikną z koszalińskich ulic. Może podczas następnego święta zakochanych pojawi się ich więcej. Swoją drogą ciekawi jesteśmy, co za rok wymyślą Andrzej i Patryk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!