Oglądając odsłoniętą konstrukcję szachulcowego kościoła pw. św. Stanisława Kostki w Sianowie trudno się z tym nie zgodzić. - Ściana pochylona o około 40 centymetrów, przegniłe podwaliny, konstrukcja drewniana zniszczona w 40 procentach - wylicza brygadzista Piotr Piszcz z Przedsiębiorstwa Usług Budowlanych Leś, doświadczony w remontach zabytkowych kościołów.
Ten w Sianowie był w stanie fatalnym. - Miałem nosa, że zdecydowałem się zamknąć go na kilka tygodni przed rozpoczęciem prac budowlanych. Pod boazerią odkryliśmy osmolone kable instalacji elektrycznej. Jej stan groził wybuchem pożaru - mówi ks. Zbigniew Waszkiewicz, proboszcz sianowskiej parafii. Dziś ksiądz kontynuuje dzieło swych poprzedników, którzy od lat zabiegali o remont zabytkowego kościoła. - Aktualnie rozbierana jest główna nawa, wkrótce wymieniane będą przegniłe belki z szachulcowej zabudowy. W pierwszej kolejności kościół trzeba naprostować, naprawić fundamenty - wylicza.
W kolejce jest m.in. chemiczny bój, który trzeba będzie stoczyć z owadami. Robaki zniszczyły drewniane elementy świątyni i trzeba przed nimi zabezpieczyć te nowe.
Za tydzień do akcji wkroczą dekarze. Po zdemontowaniu dachu będzie można ocenić jego stan. - Do końca grudnia chcemy wyprostować ściany, uzupełnić mury, natomiast nawę i dach odbudowywać będziemy do sierpnia przyszłego roku - zapowiada proboszcz.
To możliwe jest dzięki ofiarności wiernych. Przez lata na remont historycznego skarbu ofiarowali ponad 400 tys. złotych. 50 tys. zł przekazał sianowski samorząd. Ale ta kwota nie wystarczy na modernizację. Parafia złożyła już wniosek o dotację do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - pozostaje czekać na odpowiedź.
Kościół pw. św. Stanisława Kostki stanął w XVIII wieku. Wcześniej, bo w drugiej połowie XVI w. wybudowano wieżę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?