- Chcemy zamanifestować, że 25 lat temu odbyły się pierwsze wolne demokratyczne wybory - mówili uczestnicy spotkania, wśród których pojawili się samorządowcy oraz młodzież z koszalińskich szkół. - Może nie do końca tak, jak sobie wszyscy to wyobrażali, ale mieszkańcy Koszalina i okolic i całej Polski, przy pomocy karty wyborczej, długopisu i urny zmienili w sposób demokratyczny władzę w naszym kraju.
- Czym jest dla mnie wolność? - zastanawia się Krzysztof Kucab, maturzysta I LO w Koszalinie, którzy wziął udział w happeningu. - To znaczy, że mogę mówić, co chcę, co mi się podoba, nikt mi niczego nie narzuca. Urodziłem się w 1995 roku, czyli 6 lat - że tak to określę - po wyzwoleniu, i cieszę się, że dziś Polska wygląda, jak wygląda, a tamte lata odeszły do historii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?