Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toczy się proces 46-letniego Grzegorza Ch.

ima
Do tragedii doszło w listopadzie 2017 r. niedaleko Bogucina
Do tragedii doszło w listopadzie 2017 r. niedaleko Bogucina Michał Świderski
Przed kołobrzeskim sądem toczy się proces 46- letniego Grzegorza Ch. 18 listopada ub. r. mężczyzna spowodował śmiertelny wypadek w Bogucinie pod Kołobrzegiem. Zginął w nim jego znajomy, 43 - letni Piotr O. , który skorzystał z „podwózki”, gdy wracał z wiejskiego sklepu, w towarzystwie 15 - letniego, świętującego urodziny syna i jego dwóch kolegów.

Piotr O. zginął na oczach chłopców.

W wypadku ucierpieli także nastolatkowie. Najmniej poszkodowany został Mikołaj, syn ofiary wypadku i właśnie kierowca. Ten twierdzi, że nie pamięta jak to się stało, że jego citroen wylądował na drzewie. Prokuratura oskarża go także o ucieczkę z miejsca wypadku, który miał spowodować po pijanemu, bo gdy niedługo po tragedii policja zatrzymała go idącego pieszo w stronę domu, był pijany. Miał dwa promile. W poniedziałek na rozprawę przywieziono go z aresztu. Swoją opinię miał przedstawić biegły badający wrak auta. Nie pojawił się osobiście. Jak wynikało z odczytanych przez sędzię ustaleń, citroen Grzegorza Ch. miał cyfrowy wyświetlacz prędkości, a nie tradycyjny zegar, na który powoływał się jeden z chłopców, twierdzący, że kierowca jechał bardzo szybko.

Zeznania złożył jeden policjantów, którzy zatrzymali Grzegorza Ch. : - Powiedział, że wie za co został zatrzymany. Mówił,że w ciągu ostatnich 24 godzin wypił 200 ml wódki, ale nie mówił w jakim czasie ją spożywał .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!