Jego agresję i chamstwo na sali sądowej opisywaliśmy już na naszym portalu.
- Nie będziemy tolerować takiego zachowania na sali rozpraw. Godzi to w powagę sądu - potwierdził informację o ukaraniu oskarżonego sędzia Waldemar Katzig, przewodniczący II Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Koszalinie.
Więzień umieszczony w izolatce musi być ubrany w więzienny drelich, spaceruje samotnie, nie może oglądać telewizji i słuchać radia, i przez kwartał nie ma prawa do paczek żywnościowych.
Okazuje się jednak, że mimo takiej decyzji sądu, Tomasz P. nie trafił od razu do izolatki. Dlaczego?
- Ze względu na opinię psychologa osadzony nie będzie na razie umieszczony w izolatce. Wysłaliśmy taką opinię do sądu, który zdecyduje o tym, czy karę zastosować, czy ją zmienić - zakomunikował nam Radosław Janas, zastępca dyrektora koszalińskiego aresztu śledczego.
Rozprawa Tomasza P. toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?