Jak już pisaliśmy, wcześniej T. Sobieraj był wicedyrektorem koszalińskiego oddziału KRUS, wicedyrektorem pośredniaka, pracował też w koszalińskim ratuszu.
To magister prawa na Uniwersytecie Gdańskim i administracji na Uniwersytecie Warmińsko - Mazurskim. Ukończył też Studium Prawa Europejskiego. Zna dobrze j. angielski i niemiecki w stopni podstawowym.
W ratuszu będzie zarabiał ok. 10 tys. zł brutto. - Na początek na pewno zajmę się trzema projektami informatycznymi, które realizuje Koszalin - mówił w piątek.
Ponadto od maja wróci dawne rozwiązanie - mianowicie dłuższe godziny pracy urzędu w poniedziałek. Tego dnia mieszkańcy mogliby załatwiać sprawy w ratuszu od godziny 9 do 17.
Tomasz Sobieraj w lutym zrezygnował z przynależności do PO, choć - jak mówi - nie miał jeszcze pojęcia wtedy, że zostanie sekretarzem.
Ma żonę i dwoje dzieci.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?