Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Topas wylądował w MOP [wideo]

Łukasz Gładysiak
Polska wersja transportera Topas została wyładowana na wystawie plenerowej Muzeum Oręża Polskiego w piątek rano. By ustawić ważący ponad 15 ton pojazd potrzebne było użycie  dźwigu.
Polska wersja transportera Topas została wyładowana na wystawie plenerowej Muzeum Oręża Polskiego w piątek rano. By ustawić ważący ponad 15 ton pojazd potrzebne było użycie dźwigu. Łukasz Gładysiak
Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu wzbogaciło się o nowy eksponat z czasów zimnej wojny. Transporter opancerzony Topas już podziwiać można na ekspozycji plenerowej.

Kolekcja pojazdów wojskowych z czasów zimnej wojny, którą podziwiać można na wystawie plenerowej Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu przy ul. Emilii Gierczak, konsekwentnie się powiększa. Całkiem niedawno informowaliśmy o przywiezieniu tam gąsienicowej amfibii, teraz dołączył do niej transporter opancerzony Topas. - Pojazd jest długoterminowym depozytem, wypożyczonym nam przez Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie - informuje dyrektor MOP, Aleksander Ostasz. Dodaje, że maszyna co prawda nie jest sprawna mechanicznie, ale posiada wszystkie podzespoły, łącznie z turbodoładowanym silnikiem o mocy 300 KM, i nie wymaga renowacji. - Mimo że w stolicy czasowo eskponowano ją na powietrzu, zachowana jest w bardzo dobrym stanie - uzupełnia dyrektor muzeum.

Nasz rozmówca zaznacza, że nowy eksponat jest doskonale dopasowany do profilu kołobrzeskiej placówki. - Choć jego projekt nie powstał w naszym kraju, wariant, który pokazujemy, czyli Topas 2-AP, stanowi polską modyfikację. Polegała ona na wyposażeniu wozu w obrotową wieżyczkę uzbrojoną w wielkokalibrowy karabin maszynowy 14,5 mm KPWT oraz sprzężony 7,62 mm PKT z celownikiem optycznym. Wersję tą, w latach 1968-1974 opracowali inżynierowie z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Przebudowę prowadziła huta w Ostrowcu Świętokrzyskim - opowiada Aleksander Ostasz.

Transporter opancerzony Topas powstał w latach sześćdziesiątych XX w., w efekcie radziecko-czechosłowackiej kooperacji. Przeznaczony był dla jednostek desantowo-przeprawowych krajów Układu Warszawskiego. Produkcja, która zakończyła się liczbą ponad 2,6 tys. egzemplarzy, trwała ponad 1,5 dekady.

Warto zaznaczyć, że oprócz powiększania kolekcji związanej z Wojskiem Polskim w latach 1945-1989, muzeum przygotowuje się także do współorganizacji drugiej edycji Zlotu Zimnowojennego. Ten odbędzie się w Kołobrzegu najprawdopodobniej w pierwszej połowie lipca przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!