Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tradycja bez przyczyny, czyli dzieje 5. kołobrzeskiego pułku piechoty

Łukasz Gładysiak
Poczet sztandarowy 5. pułku piechoty. Na zdjęciu dostrzec można nadaną błędnie nazwę wyróżniającą "kołobrzeski"
Poczet sztandarowy 5. pułku piechoty. Na zdjęciu dostrzec można nadaną błędnie nazwę wyróżniającą "kołobrzeski" Domena publiczna
W bojach o Kołobrzeg nigdy nie uczestniczył, ale wyróżniającą nazwę zachował do końca. O jego przyporządkowaniu zdecydował Józef Stalin. Nikt nie odważył się na korektę.

Formowanie 5. pułku piechoty rozpoczęło się latem 1943 r. w Sielcach nad Oką. Pierwszym dowódcą przyporządkowanego 2. Dywizji Piechoty im. Jana Henryka Dąbrowskiego mianowano podpułkownika Antoniego Szabelskiego (funkcję tę pełnił do końca działań wojennych). Jego zastępcą do spraw polityczno-wychowawczych został późniejszy oficer wywiadu i attache w Belgradzie Michał Bron. Etat jednostki oparto na wzorcu pułku strzeleckiego Armii Czerwonej. Liczył on nieco ponad 2.900 żołnierzy w tym 276 oficerów w trzech batalionach piechoty, dwóch kompania fizylierów, pojedynczych kompaniach: przeciwpancernej, rusznic przeciwpancernych, łączności, sanitarnej i transportowej oraz autonomicznych plutonach zwiadu (konnego i pieszego), saperów, obrony przeciwchemicznej i żandarmerii. Dodatkowo w ramach 5. pułku wykorzystywano 16 dział oraz 53 różnego rodzaju moździerzy.

W listopadzie 1943 r. w ukraińskiej wsi Chutor Biały, podkomendni podpułkownika Szabelskiego złożyli przysięgę. 2 stycznia 1944 r. ze stacji Rybnoje pod Riazaniem tytułowe zgrupowanie ruszyło w kierunku linii frontu, docierając najpierw do Pieresna na Ziemi Smoleńskiej, a potem na Wołyń. 23 lipca nieopodal miejscowości Uchańka, piechurzy przekroczyli Bug; dobę później zameldowali się w Chełmie. Tam do sztabu dotarła informacja o oficjalnym włączeniu 5. Pułku Piechoty w szeregi 1. Armii Wojska Polskiego.

Pierwsze strzały oddano w okolicach Puław, na przełomie lipca i sierpnia 1944 r. Po walkach na przyczółku warecko-magnuszewskim formacja dotarła na Pragę, gdzie ogniem artylerii wspierała przeprawę czołówek 2. i 3. Dywizji Piechoty w kierunku Czerniakowa. Żołnierze wzięli także udział w odrzuceniu wojsk niemieckich znad Kanału Żerańskiego. 17 stycznia 1945 r. od strony Łomianek weszli do zniszczonej Warszawy.

Kolejny etap na szlaku bojowym tytułowego zgrupowania, rozpoczęty dyslokowaniem w rejon Bydgoszczy, stanowiło przełamanie umocnień Wału Pomorskiego. 5 lutego podkomendni Antoniego Szabelskiego przekroczyli przedwojenną granicę polsko-niemiecką. W kolejnych tygodniach bili się pod Złotowem, Wałczem, Mirosławcem oraz Borujskiem i Wierzchowem. W rozpoczętym w pierwszych dniach marca pościgu za wycofującym się nieprzyjacielem dotarli do Gryfic. Minąwszy zajęty przez Armię Czerwoną Trzebiatów wyszli nad Bałtyk pod Dziwnowem. W Dziwnów-ku, 15 marca 1945 r., pułk zorganizował ceremonię zaślubin z morzem. W rejonie tym formacja pozostała do połowy kwietnia, kiedy to, po przejściu nad Odrę i jej sforsowaniu niedaleko Cedyni, zdobyła Alt Reetz i ruszyła w kierunku Eberswalde-Neuruppin. Po przełamaniu niemieckiej obrony, między innymi nad Ruppiner-Kanal, z końcem miesiąca pułk dotarł do Łaby (okolice Genthin-Tanger-münde), gdzie nawiązano kontakt z żołnierzami amerykańskimi.

4 maja 1945 r. jednostka otrzymała wyróżniającą nazwę "kołobrzeski". W walkach o port nad ujściem Parsęty pułk udziału jednak nie brał, a samo uhonorowanie nastąpiło z inicjatywy, nierozeznanego w położeniu taktycznym polskich pododdziałów Józefa Stalina. Zważywszy na fakt, iż piastował on stanowisko naczelnego dowódcy Armii Czerwonej i był główną osobą kreującą rzeczywistość polityczno-wojskową na terenach "wyzwolonych" przez jednostki radzieckie, nikt nie odważył się tego ewidentnego błędu skorygować.

Podczas II wojny światowej 5. Pułk Piechoty stracił 929 żołnierzy, spośród których 159 zaginęło bez wieści. Warto zaznaczyć, że w jego szeregach służbę odbywał jedyny prezydent Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i pierwszy prezydent odrodzonego państwa - generał Wojciech Jaruzelski. Jesienią 1943 r. dołączył on do zgrupowania podpułkownika Szabelskiego jako dowódca plutonu zwiadu, a później przeszedł na stanowisko pomocnika w sztabie. Wraz z przeniesieniem tytułowej jednostki do Piotrkowa Trybunalskiego, w stopniu porucznika, objął komendanturę tego miasta. W 1981 r. stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!