Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia pod Kołobrzegiem. Internauta widział tragiczny wypadek? [ZDJĘCIA]

red
Pod jednym z artykułów dotyczących tragicznego wypadku pod Kołobrzegiem, pojawił się wpis Internauty, który twierdzi, że widział jak wyglądał wypadek.

Tragiczny wypadek: Spadochroniarze wpadli do Bałtyku koło Podczela. Dwie kobiety nie żyją

Tragiczny wypadek w Kołobrzegu. Spadochroniarze wpadli do Bałtyku. Dwie osoby nie żyją. Kobiety miały 19 i 33 lata

Treść wypisu Internauty:

Oglądałem ten skok przez lornetkę znajdując się Ustroniu Morskim. Być może moja relacja w jakiś sposób pomoże w ustalaniu okoliczności wypadku. Ostatnio sporo skaczą, więc jest okazja popatrzeć. Skok na pierwszy rzut oka wyglądał normalnie, choć z dziwnym przebiegiem. Początkowo skoczkowie byli rozproszeni, a po jakichś 10 sekundach wykonali próbę połączenia się za pomocą (chyba) rąk. Trojgu się udało, a czwarty choć gonił, to nie zdążył, bo widocznie zapadła decyzja o otwarciu spadochronów. Jednakże jeden ze skoczków zdecydowanie opóźnił otwarcie względem pozostałej trójki, która w zasadzie otworzyła spadochrony w tej samej chwili. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć czy to był ten sam skoczek, który wcześniej odstawał od tej trójki w trakcie próby wykonania kombinacji. Opadania spadochroniarza, który opóźnił otwarcie nie widziałem, gdyż zaraz po otwarciu znikł za drzewami. Pozostałą trójkę mogłem obserwować jeszcze przez kilkanaście do 20 sekund. Nie odnosiłem wrażenia, by byli znoszeni przez wiatr w stronę morze, ale być może tak to wyglądało po prostu z mojej perspektywy. O tragedii dowiedziałem się przypadkowo przed godziną 22. Od razu powiązałem fakty i zrozumiałem, że oglądałem ten właśnie skok. Pogoda była stabilna, spokojna, więc dziwi fakt, że jakąś rolę odegrał tu wiatr. Przy analizowaniu tego skoku po dowiedzeniu się o wypadku kilka rzeczy zaczęło nie dawać mi spokoju. Jedna z nich to lot samolotu w kierunku morza, a nie wzdłuż brzegu czy w stronę lądu, a taki lot w jakiś sposób mógł nadać kierunek lotu spadochroniarzy. Inna rzecz to brak próby spadochroniarzy kierowania się w stronę lądu. Mam wrażenie, że spadochroniarze chcieli po prostu wykonywać podobne loty do tych, które widziałem choćby w sobotę, czyli brawurowe opadania nad wodą, a przy zmniejszaniu wysokości zataczanie kół tak, aby wylądować na plaży. Jednakże tak jak wcześniej zaznaczyłem ich opadanie widziałem aż do zniknięcia za drzewami i wydawało się, że trzymają ten sam korytarz w pionie.

Akcję reanimacyjną jednej z kobiet prowadzono w samochodzie Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa

Tragiczny wypadek w Kołobrzegu. Spadochroniarze wpadli do Ba...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera