Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Darłowie. Adwokat rodziny złożył zawiadomienie do prokuratury

Wojciech Kulig
Paweł Breszka facebook
Do Prokuratury Rejonowej w Koszalinie wpłynęło zawiadomienie dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby sprawujące opiekę nad plażowiczami w Darłówku.

- Zawiadomienie dotyczy osób zobowiązanych do sprawowania pieczy nad plażowiczami i narażenia przez nich na bezpośrednie ryzyko utraty życia lub zdrowia - mówi nam mecenas Paweł Zacharewicz, reprezentujący rodzinę, którą dotknęła tragedia w Darłówku.

Dzieci porwane przez fale Bałtyku. Mieszkańcy Sulmierzyc w szoku po tragedii rodziny nad morzem

Adwokat dodaje, że to, czy dramat rozegrał się na plaży strzeżonej lub niestrzeżonej nie jest do końca pewne.

- Te kwestię rozstrzygnie prokurator -mówi.

Po tragedii w Darłowie. Czwarty dzień poszukują zaginionych dzieci

Tymi doniesieniami zaskoczony jest Sylwester Kowalski, szef ratowników w Darłówku.

- Dla mnie jest to absurdalne. Zdarzenie miało miejsce poza sektorem strzeżonym, gdzie w myśl przepisów ratownik nie ma prawa podejmować jakichkolwiek akcji bo musi się zająć swoim obszarem do którego jest przydzielony - tłumaczy nam Sylwester Kowalski. Jak zaznacza około 50 metrów od falochronu zaczyna się dopiero plaża strzeżona.

Tragedia w Darłowie. Przerwano poszukiwania dwójki dzieci

- Oni znajdowali się w miejscu, gdzie nie powinno w ogóle ich być. Tam jest hydrobudowa i przy takich budowlach nie wolno wchodzić do wody. Tutaj nawet flaga nie ma znaczenia. Konsekwencje tej tragedii nie powinny być wyciągane od nas. Podjęliśmy szybko akcję ratowniczą, tak naprawdę z narażeniem własnego życia - dodaje szef ratowników.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragedii w Darłówku

Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa w Koszalinie prowadzi już śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 14-letniego chłopca, który topił się w morzu w Darłówku oraz w sprawie narażenia utraty życia trójki dzieci przez osoby, na których ciąży obowiązek opieki.

- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki zakończyliśmy nasze działania . Niestety, poszukiwania były bez rezultatu - mówi nam Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Z tego co udało nam się dowiedzieć rodzina przyjechała na wakacje z województwa wielkopolskiego. W trakcie, gdy ich matka poszła ze swoim dwuletnim synem do toalety, pozostała trójka dzieci weszła do wody. W tym czasie panowały bardzo złe warunki na morzu. Ratownicy wody wywiesili czerwoną flagę zakazującą kąpieli w morzu. Według niepotwierdzonych informacji dzieci miały skakać z gwiazdobloków do wody. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Mimo zakończonych działań poszukiwawczych na morzu policjanci będą cały czas patrolować teren kąpieliska - mówi nam z kolei sierż. Agnieszka Łukasze, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.Wiadomo, że uratowany 14-letni chłopiec przebywa w szpitalu. Jego stan jest niestety krytyczny. Do tragedii doszło na niestrzeżonym odcinku plaży, ale i tak w niedalekiej odległości od ratowników wodnych. - Mimo naszych apeli w dalszym ciągu dochodzi do takich tragedii. Wystarczy tak naprawdę moment i wysoka fala może porwać człowieka w głąb morza. To nie jest tak, że morze to tylko basen, to jest po prostu żywioł - dodaje rzeczniczka policji w Sławnie. W akcji ratunkowej i poszukiwawczej brały udział wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, WOPR, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz turyści, którzy na początku utworzyli żywy łańcuch wchodząc do wody i przeszukując dno.

Dramat na plaży w Darłowie. Akcja poszukiwawcza w Darłowie n...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo