Na wakacje do Kopania pod Darłowem przyjechała rodzina spod Radomia - rodzice z trójką dzieci, wraz ze znajomymi. Spędzali tę sobotę na plaży, na niestrzeżonej części w Kopaniu. Z policyjnych ustaleń wynika, że 40-letni ojciec poszedł się kąpać wraz z 12-letnim synem. Gdy nie wracali przez dłuższy czas, znajomi zaczęli ich szukać. Przeżyli szok, gdy zobaczyli, że ciała chłopca oraz jego ojca wypłynęły na powierzchnię Bałtyku.
Obu wyciągnięto z wody. Znajomi podjęli próbę reanimacji 40-latka i 12-letniego chłopca. Wezwano pomoc. Na miejsce przyleciał śmigłowiec ratunkowy. Niestety, chłopca oraz jego ojca nie udało się uratować.
To nie pierwsze utonięcie w tym sezonie w naszym regionie. Przypomnijmy, w miejskim kąpielisku w Koszalinie utonął 19-latek. Wcześniej do tragedii doszło w Grzmiącej, gdzie utonęło dwóch chłopców, oraz w Kołobrzegu, gdzie utonął młody mężczyzna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?