3 z 5
Poprzednie
Następne
Tragedia w Koszalinie. Mężczyzna demolował sklep. Zmarł w szpitalu
Ochroniarze - relacjonują dalej klienci sklepu - dłuższy czas próbowali uspokoić mężczyznę. Wreszcie udało im się go obezwładnić. Wezwano policję. Mundurowi przyjechali szybko. Zauważyli, że mężczyzna traci oddech. Przyjechała karetka pogotowia, 37-latek trafił do szpitala. Niestety, następnego dnia zmarł.
Policja zabezpieczyła już obraz z kamer monitoringu. Całe zdarzenie jest nagrane. Sekcja zwłok ma wykazać czy mężczyzna był, a jeśli tak, to pod wpływem jakich substancji.
Czytaj dalej na kolejnej stronie