Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w ruinach szpitala w Koszalinie

Marzena Sutryk
17-latka, która w w weekend wybrała się ze znajomymi w ruiny starego szpitala, walczy o życie. Do wypadku doszło na terenie dawnej budowy szpitala przy ul. Leśnej w Koszalinie.

Nastolatka wybrała się z grupą znajomych w miejsce, które - jak się okazuje - od dłuższego czasu jest częstym miejscem spotkań młodych ludzi. M. in. po to, aby... pouprawiać tam parkour (najprościej można to wytłumaczyć jako przeskakiwanie przez przeszkody). Można wręcz pokusić się o stwierdzenie skierowane do rodziców nastoletniej latorośli z Koszalina - nie wiesz, gdzie twoje dziecko spędza wolny czas? Sprawdź, może właśnie jest przy ul. Leśnej, w ruinach niedokończonej budowy szpitala.

W tym przypadku, który opisujemy, nie wiadomo, co się dokładnie stało - czy dziewczynę ktoś popchnął, czy się potknęła i spadła z wysokości (z naszych informacji wynika, że towarzystwo było trzeźwe). Jedno jest pewne - doszło do tragedii. 17-latka spadła bowiem z wysokości II piętra, została zabrana do szpitala z pęknięciem czaszki. Z wczorajszych informacji wynika, że wciąż jest w śpiączce, że walczy o życie...

Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia i przyznaje, że to nie pierwszy taki przypadek w tym rejonie miasta.

- Tydzień temu interweniowaliśmy po telefonie od dwóch dziewczyn, które zadzwoniły stamtąd po pomoc - mówi Monika Kosiec, rzecznik koszalińskiej komendy policji. - Obie były pijane, wpadły w jakąś szczelinę. Nie wiedziały, gdzie są. Ale na szczęście udało się im pomóc - dodaje rzeczniczka policji.

Teren, o którym mowa, po części należy do samorządu województwa, a więc nadzór ma nad nim marszałek województwa. Ale w części - jak zastrzegają w biurze prasowym marszałka - należy do dziesięciu prywatnych osób; działki wróciły bowiem do prawowitych właścieli po tym, jak po latach zapadła decyzja o zamknięciu procesu budowy.

Teren jest wciąż chroniony, kosztuje to rocznie niemałe pieniądze. Komenda policji chce wnioskować o wzmocnienie ochrony, aby nad niedokończoną budową nie czuwał tylko jeden człowiek. Czy jest szansa, że apel policji skierowany do marszałka coś zmieni? W biurze prasowym usłyszeliśmy, że właściwie nie brali tego pod uwagę, że plac jest ogrodzony, zabezpieczony, a na wejściu jest odpowiednia tablica informująca o zagrożeniu. Natomiast marszałek województwa chce ten teren sprzedać (szczegóły odpowiedzi obok).

Odpowiedź od marszałka
Wyjaśnienie:

Województwo zachodniopomorskie jest właścicielem działek nr 693/11, nr 693/5 oraz nr 690/3 i nr 1481/1 położonych w obrębie ewidencyjnym 0019 Koszalin przy ul. Leśnej 29 (ww. działki to część terenu byłej budowy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie). Nieruchomość jest objęta w części będącej własnością województwa zachodniopomorskiego całodobową ochroną fizyczną i elektroniczną. Do zakresu działania służby ochrony należy m. in.: zapewnienie bezpieczeństwa osób znajdujących się w granicach chronionych obszarów i obiektów oraz ochrona obiektów, pomieszczeń i urządzeń jednostki przed dostępem do nich osób nieuprawnionych. Miesięczna kwota za ochronę wynosi: 5899,95 zł brutto. Umowa jest zawarta na okres od 1 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. Decyzją Zarządu Województwa z 11 sierpnia br. ww. nieruchomości zostały przeznaczone na sprzedaż. Na początku listopada można spodziewać się ogłoszenia o przetargu. Wartość rynkowa nieruchomości to 7,9 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!