Kierujący volkswagenem golfem stracił panowanie nad autem i nieoczekiwanie zjechał na pobocze. Kierowca uderzył w przydrożne drzewo. Świadkowie wezwali policję, pogotowie, straż pożarną.
Strażacy musieli rozcinać samochód, by wydostać poszkodowanego. Ten, niestety, nie przeżył. Lekarz stwierdził jego zgon. Mężczyzna miał 42 lata.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?