49-metrowe ciężarówki jechały nocami z Niemiec. We wtorek po godz. 22 pierwsze trzy ciężarówki ruszyły w dalszą trasę z parkingu przy stacji Lotos w Starych Bielicach.
To właśnie tu przez cały dzień odpoczywali kierowcy, którzy w nocy z poniedziałku na wtorek jechali ze śmigłami z Kołbaskowa.
W nocy ich ciężarówki mają minąć dwa ronda na ul. Syrenki i Bohaterów Warszawy w Koszalinie, przejechać pod wiaduktem na ul. Morskiej i kierować się na Słupsk.
Tam skręcić na Darłowo i dojechać do Barzowic, czyli ostatecznego celu podróży.
Stanie tam dziewięć zupełnie nowych siłowni, których koszt to blisko 170 mln złotych. By postawić tylko jeden wiatrak, trzeba dowieźć na miejsce 11 takich transportów.
Z Niemiec, przez Koszalin, Sławno i Słupsk przejedzie więc łącznie 99 drogowych kolosów, mierzących 49 metrów długości i jadących z prędkością ledwo 20 km na godzinę.
Ostatni transport zaplanowany został na koniec listopada. Wiele jednak zależy od pogody. By elementy wiatraków można było rozładować, musi być bezwietrznie.
Śmigła, silniki i słupy zdejmuje z transportu potężny dźwig. A ten przy silnym wietrze pracować nie może. Dlatego przewóz wszystkich elementów może potrwać nieco dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?