Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trash Challenge. Seniorzy z Sianowa podjęli wyzwanie

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Sianowscy seniorzy odpowiedzieli na Trash Challenge - zrobili sobie zdjęcie na tle dzikiego wysypiska i drugie - gdy podrzucone przez śmieciarzy odpady wyzbierali. Fotografie zamieścili w sieci, dając innym dobry przykład. Najlepszy!

Internet ma silne właściwości gąbki - potrafi wchłonąć wszystko, każdą głupotę, a prym wiodą w tym bezsensowne wyzwania. W mediach społecznościowych pojawiały się też takie, które narażały na utratę zdrowia, jak choćby jedzenie cynamonu w dużych ilościach czy powiększanie ust z pomocą szklanki bądź odkurzacza.

Rację miał Stanisław Lem, mówiąc: „Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów”...Na oceanie głupoty pojawiają się jednak perełki, jak choćby wyzwanie strażaków z OPS w Dobrzycy, którzy oddają honorowo krew i nominowali do tego kolegów z innej jednostki. Inicjatywa trafiła już na południowe krańce Polski! Szczególnie wartościową akcją jest też #trashchallenge. Zaczęło się od wpisu na Facebooku - jeden z użytkowników opublikował dwa zdjęcia - na jednym on na tle góry śmieci, na drugim już na tle wysprzątanego terenu.

„Nowe wyzwanie dla was, znudzone nastolatki. Zróbcie zdjęcie miejsca, które potrzebuje sprzątania i pokażcie, co z nim zrobiliście” - napisał.

Ekologiczna akcja Trash Challenge (z ang. trash - śmieci, challenge - wyzwanie), choć pierwotnie skierowana do nastolatków, podchwycona została przez różne osoby i organizacje na całym świecie. W Sianowie wyzwanie podjęła znana z nieprzeciętnej aktywności i niespożytej energii swych członków Sianowska Akademia Seniora.

- Nikogo nie trzeba było namawiać. Kiedy pojawił się pomysł na wyzwanie-sprzątanie, zgłosiło się mnóstwo osób. Jest nas ponad pięćdziesiąt! - powiedziała Barbara Labuda, szefowa Akademii.

Z pomocą seniorom przyszli urzędnicy z ratusza - dostarczyli worki i rękawiczki. Z wyborem miejsca nie było problemu - to teren zielony, tzw. wąwóz przy ogrodach działkowych - między ul. Słowackiego a rzeką Polnicą.

- Sami sobie to zrobiliśmy i sami musimy posprzątać - wskazała hałdy śmieci Barbara Labuda.

- Niestety, widzimy, że sporo odpadów pochodzi właśnie z okolicznych działek... To szczególnie smutne.Wiele osób przyszło na akcję sprzątania z wnukami. - To dla nich doskonała lekcja ekologii w terenie, bo w domu eko są na co dzień! - uśmiechnęła się pani Jadwiga, babcia bliźniaczek Tosi i Jasi.

- To szalenie przykre, ale też niezrozumiałe, że w czasach, gdy każdy płaci za wywóz odpadów, wciąż są ludzie, którzy zaśmiecają tereny zielone. Wstyd!

Seniorom z pomocą przyszli miłośnicy jazdy po bezdrożach.

- Już wcześniej chcieliśmy posprzątać teren, bo właśnie tędy przebiega trasa naszych rajdów. Kiedy usłyszeliśmy o planach Akademii, zdecydowaliśmy zadziałać wspólnie. Wśród odpadów jest dużo potłuczonego szkła, co stwarza duże niebezpieczeństwo podczas imprez sportowych - podkreślił Arkadiusz Bielecki z off roadowego Stowarzyszenia 4x4 Sianów.

Nie tylko potłuczone szyby, butelki, ale też opony, meble, ubrania, telewizory, wykładziny - uczestnicy akcji zapełniali kolejne worki w błyskawicznym tempie. A teren z wysypiska zamieniał się w przyjazne miejsce spacerowe.

- Może skoro uczniowie mają teraz tyle wolnego czasu, sami podejmą wyzwanie! - uśmiechali się seniorzy. Brawo Akademia!

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera