Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trutka na szczury w parku w centrum miasta. Urzędnicy uspokajają

Łukasz Gładysiak
Kartki z informacją o deratyzacji zawisły na drzewach w parku nadmorskim. Informują, że w marcu na tym terenie będą wykładane preparaty deratyzacyjne.
Kartki z informacją o deratyzacji zawisły na drzewach w parku nadmorskim. Informują, że w marcu na tym terenie będą wykładane preparaty deratyzacyjne. Łukasz Gładysiak
- Deratyzacja w parku nadmorskim zagraża innym zwierzętom - alarmuje nasza Czytelniczka. Magistrat uspokaja: to standardowa i bezpieczna procedura.

- Jak to możliwe, że w czasie gdy większość gatunków dziko żyjących zwierząt budzi się z zimowego snu, miasto zastawia na nie śmiertelną pułapkę? - pyta szczecinianka Walentyna Lisowska. Podczas spaceru po kołobrzeskim Parku Żeromskiego natknęła się na informacje o trwającej między 2 a 31 marca deratyzacji. - Przecież trutka na szczury zabije też nornice, ptaki czy będące pod ochroną krety i niektóre gatunki ropuch. - alarmuje.

Dodaje, że właśnie na przełomie zimy i wiosny wspomniane gatunki zaczynają pojawiać się w parkach i na skwerach w poszukiwaniu pożywienia. - Jeśli którekolwiek zwierzę posili się trutką na szczury umrze w męczarniach. Działanie preparatu po prostu wypali im wnętrzności - kończy pani Walentyna. Rzeczywiście, w parku nadmorskim pojawiły się informacje na temat wyłożenia preparatów przeciwko gryzoniom. Brakuje informacji o ich ewentualnym oddziaływaniu na inne zwierzęta.

- Deratyzacja na wiosnę to standardowa procedura, która ma miejsce w Kołobrzegu od kilku lat. Bywały okresy, kiedy takie działania, ze względu na nasilenie aktywności szczurów w mieście, prowadziliśmy nawet dwa razy w roku - mówi rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński. Dodaje, że do tej pory nikt nie zwracał uwagi na negatywne oddziaływanie trutki na inne gatunki zwierząt. - Poza tym środek, który jest rozprowadzany aktualnie w Parku Żeromskiego, Parku Fredry, w rejonie ul. Sułkowskiego oraz Skweru Mieszkowskiego, czyli niemal na całej szerokości kołobrzeskiego uzdrowiska, opracowany został w taki sposób, że żaden inny gatunek poza szczurem nie jest zainteresowany jego zjedzeniem - wyjaśnia rzecznik. Jednym słowem: nie ma obaw co do wytrucia pozostałych zwierząt.

Problem trutki to również okazja by przypomnieć przede wszystkim właścicielom psów o obowiązkach związanych z wyprowadzaniem czworonogów na zewnątrz. Podczas spacerów po mieście smycz jest absolutnie wymagana. Chodzi o bezpieczeństwo własne i innych. Pamiętajmy też, by po swym psie posprzątać.

__________________
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]. Teraz możesz także nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób za pomocą formularza! Kliknij i zobacz jak to zrobić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!