Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa drugi etap remontu świątyni w Tychowie

Joanna Krężelewska
Tychowska świątynia odzyskuje blask. Najstarsza budowla w mieście jest  jednym z najcenniejszych zabytków regionu.
Tychowska świątynia odzyskuje blask. Najstarsza budowla w mieście jest jednym z najcenniejszych zabytków regionu. Radosław Brzostek
Najpewniej w połowie wakacji wierni będą mogli uczestniczyć we mszy w wyremontowanym kościele, przy którym stanie pomnik.

Budynek ten został wzniesiony w średniowieczu. Pod koniec XV stulecia ufundowali go ówcześni właściciele wsi - rody von Kleistów i von Versenów. Świątynia została zbudowana z polnego kamienia i cegły.

Cześć szachulcową wzniesiono w 1830 roku. W tym samym czasie nad częścią kamienną nawy nadbudowano wieżę. Kaplica z lożą kolatorską i podziemna krypta datowane są na 1859 rok.

W 1870r. spaliła się górna część wieży wraz z hełmem - data ta widoczna jest na chorągwi na szczycie wieży, która rok później została odbudowana. Na początku XX w. wzmocniono ją konstrukcją stalową. Po II wojnie światowej kościół został poświęcony.

- W 1976 r. podczas remontu wnętrza kościoła zmieniono jego orientację, przenosząc ołtarz na ścianę zachodnią. Od tego też czasu jest pod wezwaniem Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych. Do tego momentu był pod wezwaniem Matki Boskiej Ostrobramskiej - o dziejach kościoła najwięcej wie Bronisław Gajewski, pasjonat lokalnej historii.

Ten największy zabytek Tychowa wymagał pilnego remontu. Prace rozpoczęły się w ubiegłym roku od modernizacji konstrukcji dachu - wymiany łat, części krokwi.

- W pierwszym etapie naprawione zostały fundamenty, dach, wieża, mury - wylicza ksiądz proboszcz Andrzej Sołtys. - Teraz, w drugim etapie, remontowane jest wnętrze świątyni. Pracują już elektrycy, odnawiane są ściany. Pierwsza część prac pochłonęła ponad 950 tys. złotych, druga zamknie się w kwiecie ponad 600 tys. złotych.

Znaczną część stanowią dotacje ministerialne, remont wsparła gmina, to też datki ze zbiórek Komitetu Rewitalizacji Zabytkowego Kościoła. Sypnąć groszem obiecało też starostwo.

Podczas prac robotnicy natknęli się na szczątki - kości, fragmenty czaszek. - Wieki temu było tu bowiem cmentarzysko. Szczątki te po zakończeniu remontu złożymy w ziemi, a pochowanych tu upamiętni pomnik, który stanie przy świątyni - zapowiada proboszcz.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!