Na placu przed ratuszem w Szczecinku stanął namiot, w którym wolontariusze rejestrują chętnych do zostania dawcą szpiku kostnego. Zajmie to kilka minut – przy pomocy trzech pałeczek pobierany jest materiał genetyczny z jamy ustnej potencjalnego dawcy. Nieco dłużej trwa wypełnienie kilku dokumentów, ale to żaden wysiłek mając w perspektywie możliwość ocalenia czyjegoś życia.
- Pomysł, aby się zarejestrować jako dawca szpiku chodził za mną od dawna i świetnie, że w końcu się trafiła taka możliwość – powiedziała nam pani Anna. – Nie wiem, dlaczego, ale ludzie wciąż tego się boją. A przecież oddanie szpiku to nic groźnego dla naszego zdrowia i życia, a tysiące chorych na białaczkę czekają na przeszczep.
To wspólna akcja wolontariatu szkolnego Zespołu Szkół Technicznych w Szczecinku i Fundacji DMKS. Podobne stanowisko stanęło w szkole na ulicy Koszalińskiej. – Liczymy, że zarejestruje się kilkadziesiąt osób, podobnie jak w kwietniu, gdy sprowadziliśmy do Szczecinka krwiobus – Maksymilian Grzegorczyk, wolontariusz z ZSTech., mówi że wtedy bazę dawców szpiku zasiliło 50 osób i zebrano ponad 20 litrów krwi.
Kolejną akcję z krwiobusem – mobilnym punktem pobierania krwi – szkolny wolontariat planuje na wrzesień.
AKTULIZACJA: W akcji zarejestrowano 80 potencjalnych dawców szpiku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?