Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają poszukiwania krasnala Życzliwka. Figurka została skradziona sprzed Pleciugi

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Życzliwek, to jeden z najpopularniejszych wrocławskich krasnali, który trafił do Szczecina w ramach projektu Koalicja Miast.
Życzliwek, to jeden z najpopularniejszych wrocławskich krasnali, który trafił do Szczecina w ramach projektu Koalicja Miast. archiwum
Krasnal Życzliwek trafił do Szczecina kilka lat temu w ramach projektu Koalicja Miast. To podarunek od miasta Wrocław. Tuż przed świętami został skradziony sprzed Teatru Lalek "Pleciuga", gdzie przy wejściu witał przybyłych gości. Trwają intensywne poszukiwania zaginionego krasnala.

Życzliwek został skradziony w nocy z 21 na 22 grudnia. Krasnal ma 35 cm wzrostu i jest wykonany z mosiądzu. W prawej ręce trzyma słonecznik, a w lewej walizkę. Przed Pleciugą zostały po nim tylko fragmenty stóp. Przedstawiciele teatru natychmiast poinformowali policję o kradzieży figurki.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie i prowadzimy czynności zmierzające do wykrycia sprawcy, bądź sprawców tego zdarzenia - potwierdza "Głosowi" sierż. szt. Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Wszystko wskazuje na to, że to nie jedna osoba odpowiada za zniknięcie krasnala. Trudno jednak ustalić tożsamość podejrzanych.

- Jak pokazał zapis z kamer, Życzliwek został skradziony około czwartej nad ranem, prawdopodobnie przez dwóch mężczyzn. Na nagraniu widać, że niosą przedmiot podobnego rozmiaru. Zapis niestety jest bardzo niedokładny - informuje w rozmowie z "Głosem" Julia Urzykowska z Teatru Lalek "Pleciuga".

Nie wiadomo, jaki był motyw działania sprawców. Czy planowali sprzedać Życzliwka, czy go gdzieś wyrzucili, a może na razie ukryli?

Dla przedstawicieli Pleciugi najważniejsze jest, żeby figurka nie została całkowicie zniszczona.

- Krasnal był przytwierdzony mocnymi śrubami, więc przy kradzieży ucierpiały jego stopy. Został oddzielony od statywu, ale jeśli wróci do nas w dobrym stanie, to jest szansa go ponownie zainstalować - mówi przedstawicielka Pleciugi.

- Apelowaliśmy, żeby sprawca odniósł krasnala i zostawił gdzieś na ławce, bo ma on bardziej wartość sentymentalną niż finansową. To podarunek od miasta Wrocław i nie jesteśmy w stanie go odtworzyć - tłumaczy Urzykowska.

Mieszkańcy angażują się w poszukiwania

Zniknięcie krasnala poruszyło i zbulwersowało mieszkańców Szczecina, którzy w odpowiedzi na apel Pleciugi zaangażowali się w poszukiwania.

- Poruszenie jest duże. Mamy ważny apel do ludzi, bo trzeba mieć oczy i uszy otwarte. Za jakiś czas sprawca może się ujawnić i gdzieś zobaczycie naszego krasnala - prosi Julia Urzykowska.

- Bardzo przykra wiadomość, tyle lat witał widzów przed wejściem do "Pleciugi" - martwi się pani Anna.

Głosów oburzenia jest jednak więcej. "Nie do pomyślenia", "Jak tak można", "To smutna informacja" - komentują wściekli mieszkańcy Szczecina.

- Mamy nadzieję, że Życzliwek niedługo znów będzie witał naszych najmłodszych widzów, którzy bardzo go lubią i często robią sobie z nim zdjęcia - kończy Julia Urzykowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trwają poszukiwania krasnala Życzliwka. Figurka została skradziona sprzed Pleciugi - Głos Szczeciński