Ekonomiści twierdzą, że niedługo cena dojdzie do 2,50 złotego. Dlaczego? Ziemniaków w Polsce brakuje.
- Kto to widział, żeby pyry były takie drogie. Kosztują prawie tyle, co mandarynki - denerwuje się Zofia Markowska, matka trojga dzieci z Koszalina. - Zawsze pod koniec miesiąca, jak bieda zajrzała do kieszeni, można było poratować się kartoflami. Nasmażyłam placków, które wszyscy lubią, ugotowałam kartoflankę i jakoś się przeżyło. A teraz chyba przyjdzie przerzucić się na ryż.
Jak ocenia Krzysztof Korolewicz z firmy "Europlant" w Laskach Koszalińskich, która zajmuje się uprawą i sprzedażą ziemniaków, ceny bardzo wzrosły przez ostatnie dwa lata. - O tej samej porze roku dwa lata temu sprzedawaliśmy w hurcie ziemniaki jadalne po 30 - 40 groszy, rok temu - po 50 - 60 groszy, a obecnie po 1,20 złotego - mówi K. Korolewicz. - Przyczyny takiego stanu są dwie. Pierwsza to sześciotygodniowa susza, która wystąpiła latem i ograniczyła plony, a druga jest taka, że ziemniaki zostały zebrane za wcześnie, kiedy chciały jeszcze rosnąć.
Dlatego bardzo źle się przechowują i na rynku jest ich mało. My na sprzedaż sprowadzamy je z Niemiec. Tylko w roku ubiegłym ściągnęliśmy tysiąc ton.
Aż trudno w to uwierzyć. Przecież jeszcze nie tak dawno Polska była światową ziemniaczaną potęgą. A rejon koszaliński był prawdziwym zagłębiem ziemniaczanym. Mieliśmy stację hodowli ziemniaka w Strzekęcinie, Instytut Ziemniaka w Boninie, a w Biesiekierzu jedyny w Europie pomnik ziemniaka.
Z naszego "Koszyka Głosu" wynika, że ziemniaki systematycznie drożeją. W październiku w sklepach Koszalina, Kołobrzegu i Szczecinka średnio płaciliśmy 1,18 zł za kilogram, na początku stycznia - 1,50, pod koniec 1,80 zł, a teraz 1,90 - 2 złote. Na dodatek ziemniaki są bardzo złej jakości. Przy obieraniu co najmniej połowę się wyrzuca.
- Polskie ziemniaki były bardzo marne - mówi Zbigniew Marchewka, dyrektor handlowy "Torgu" w Koszalinie. - Dlatego od trzech tygodni mamy w sprzedaży wyłącznie niemieckie. Są droższe, bo po 4,90 zł za 2,5 kg, ale bardzo dobrej jakości.
Wygląda na to, że wkrótce, chcemy czy nie, będziemy płacić za ziemniaki tyle samo, co Niemcy. Teraz w ich sklepach kosztują, po przeliczeniu na złotówki, 2,50 - 2,65 za kilogram.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?