Wciąż nieznane są szczegóły zdarzenia, jednak francuskie media informują o co najmniej 18 ofiarach śmiertelnych oraz rannych. Trwa obława policji.
Do pierwszej strzelaniny doszło w restauracji Cambodge w 10. dzielnicy - informuje "The Telegraph". Miejsce jest popularne wśród młodych Paryżań oraz turystów. W piątkowy wieczór w okolicy było bardzo dużo ludzi. Napastnik uzbrojony w Kałasznikowa wtargnął także do klubu Bataclan, niedaleko redakcji magazynu "Charlie Hebdo" - w styczniu dżihadyści zabili tam 12 osób.
Jak podaje portal internetowy Metal Hammer w klubie odbywał się właśnie koncert amerykańskiego zespołu Eagles Of Death Metal. Napastnicy mieli tam wtargnąć i uwięzić około 100 zakładników.
Francuskie media mówią także o trzecim miejscu ataku - barze niedaleko stadionu Stade De France, gdzie rozgrywał się mecz piłki nożnej Francja - Niemcy. Według BBC, rozgrywkę oglądał tam prezydent Francois Hollande, który został natychmiast ewakuowany przez swoich ochroniarzy. Ludzie na stadionie zostali z kolei poinformowani, że nie mogą na razie opuszczać obiektu. Kanał informacyjny LCI News, że na Place de la Republique zostali wzięci zakładnicy.
Wciąż nie znane są szczegóły dotyczące ataków. Z pewnością jednak zginęło co najmniej kilka osób. Francuska gazeta "Liberation" mówi o czterech ofiarach, z kolei dziennikarz BBC mówi, że na ulicy przed restauracją Cambodge leży dziesięć osób. Nie wiadomo czy to zabici czy ranni. Według France Info Radio życie straciło nawet 18 cywilów. W Paryżu wciąż trwa akcja policji.n
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?