Trzynastki wypłacają, ale nie wszystkim

- Trzynastej pensji nie dostają - zgodnie z przepisami - ci, którzy pracują w danym miejscu pracy krócej niż pół roku, także ci, którzy skorzystali z bezpłatnego urlopu oraz osoby, które były w danym roku na zwolnieniu chorobowym - wylicza Michał Kujaczyński, rzecznik kołobrzeskiego magistratu. Tu wypłaty trzynastek należy się spodziewać lada dzień. Samorządy mają czas na ich wypłatę do końca marca.
- Łącznie wydamy na nie 662 tysiące złotych dla 191 osób - mówi Michał Kujaczyński. Z wyliczeń wynika, że średnio na urzędnika przypadnie tu 3,5 tys. zł brutto. Średnia pensja w kołobrzeskim ratuszu to (bez pensji najwyższego kierownictwa) ok. 3,2 tys. złotych, a z uwzględnieniem pensji prezydenta, skarbnika itp. - 3,7 tys. złotych (podajemy stawki brutto).
Trzynastą pensję dostają urzędnicy państwowi i samorządowi, osoby zatrudnione w samorządowych jednostkach budżetowych, a więc w szkołach, ale też w sądach, czy biurach parlamentarzystów. Nie dostają ich natomiast pracujący w spółkach komunalnych. I oczywiście pracownicy prywatnych firm.
- Trzynastki to fatalne rozwiązanie - ocenia Grzegorz Baczewski z Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. - One nie motywują pracowników, bo są przyznawane automatycznie. Należą się każdemu niezależnie od osiągnięć i wkładu pracy, a to nie jest sprawiedliwe.
Z kolei samorządowcy ucinają wszelkie niekorzystne komentarze: - Mało kto z nas może liczyć w roku na jakąś premię, a jeśli już, to są to groszowe sprawy, po kilkaset złotych. Nasze pensje też nie są zbyt wygórowane. Trzynastki są więc dla nas swego rodzaju rekompensatą za to - słyszymy komentarze ze strony urzędników z regionu.
W koszalińskim ratuszu trzynastki już zostały wypłacone, a pochłonęły łącznie prawie 1,6 miliona złotych. Pracuje tu prawie 400 osób, a średnia pensja brutto to ok. 4,1 tys. zł brutto (z kierownictwem). Na trzynastki czekają natomiast jeszcze nauczyciele z koszalińskich szkół. - Bo musimy najpierw dostać pieniądze z budżetu państwa - mówi rzecznik Robert Grabowski.
W koszalińskim starostwie trzynastki dostało 113 osób, średnio po 3,5 tys. zł brutto (przy średniej płacy 3,7 tys. zł brutto). W sumie powiat przeznaczył na trzynaste pensje dla urzędników ok. 400 tys. złotych.
W Szczecinku w ratuszu też już dostali dodatkowe wypłaty - 106 osób, w sumie 380 tys. złotych.
Dla porównania: u sąsiadów - w Słupsku łączna wartość trzynastek wypłacanych w tym roku przez Urząd Miasta w Słupsku wyniesie ok. 1,2 mln złotych. Dodajmy, że w słupskim ratuszu jest 370 etatów, a przeciętna urzędnicza pensja to ok. 3,3 tys. zł brutto. Natomiast Starostwo Powiatowe w Słupsku na trzynaste pensje dla swoich 120 pracowników wyda 333 tys. złotych.
(mas)
Współpraca: Filip Pietruszewski
Co sądzisz o wypłacie trzynastek? Podyskutuj na forum: gk24.pl