Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turowo odetchnie od cuchnących potopów

(r)
Prace przy układaniu rurociągu z oczyszczalni w Turowie, który zastąpi stary, niewydolny odcinek.
Prace przy układaniu rurociągu z oczyszczalni w Turowie, który zastąpi stary, niewydolny odcinek. Rajmund Wełnic
Koniec śmierdzących podtopień terenów wokół oczyszczalni ścieków w Turowie koło Szczecinka. Gmina poważnie wzięła się za problem, z którym nie mogła sobie poradzić od lat.

Na odcinku blisko 300 metrów od torów przy oczyszczalni w Turowie układany jest właśnie nowy rurociąg, którym odprowadzana będzie oczyszczona woda. Do tej pory rolę tę pełnił - a raczej nie pełnił - stary rurociąg biegnący równolegle do nowego. Sęk w tym, że miejscami pozarywany, są tzw. przeciwspadki i to, co opuszcza oczyszczalnię nie zawsze chce nim płynąć.

Najgorsze jednak, że równie stara i zbytnio obciążona oczyszczalnia nie była w stanie poradzić sobie z przerobieniem nieczystości. Zwłaszcza po silnych opadach deszczu. Zdarzało się wtedy, że deszczówka wypłukiwała osady i nieprzetworzone ścieki wprost do tego rurociągu. I spływało to na okoliczne pola i do rowów melioracyjnych.

Jeszcze gorzej bywało na kolejnym odcinku, gdzie rurociąg łączył się z odkrytym rowem przechodzącym dalej w rzeczkę Osokę. Tu też bywały problemy z odpływem, dochodziło więc do małych potopów. Wielokrotnie po interwencji właściciela sąsiedniej działki pisaliśmy, że cuchnąca breja zalewa mu uprawy. Zmarniał sad, zniszczone były zasiewy zboża. Gmina wiejska Szczecinek była karana za niesprawną oczyszczalnię pracującą bez ważnego pozwolenia wodno-prawnego i podtopienia, musiała także wypłacić właścicielowi działki odszkodowanie za straty. Gminny Zakład Wodociągów i Kanalizacji od czasu do czasu starał się odpompować brudy z rowu, ale problem wciąż się powtarzał. W końcu zirytowany Janusz Babiński, wójt gminy Szczecinek, odwołał kierownika ZWiK.

Tej jesieni rozpoczął także inwestycję, która ma rozwiązać problem. - Nowy rurociąg kładziemy siłami własnego zakładu i pracownikami interwencyjnymi, więc koszty nie są duże - mówi Janusz Babiński. - Jeżeli uporamy się z dokumentacją techniczną, to może jeszcze w tym roku rozpoczniemy układanie rurociągu na kolejnym odcinku ponad 700 metrów odkrytego obecnie rowu.
Kluczowa będzie jednak modernizacja, a właściwie budowa nowej oczyszczalni ścieków w Turowie.

- Na razie sytuacja jest opanowana, nowy kierownik sobie radzi - mówi wójt. - W przyszłym roku chcielibyśmy jednak rozpocząć budowę oczyszczalni. Pochłonie to około 4 milionów złotych, ale prowadzimy już rozmowy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i innymi w sprawie dofinansowania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!