- Tylko spokój i zdrowy rozsądek - dyrektor szkoły w Kołobrzegu o powrocie uczniów

O gotowości kołobrzeskich szkół na przyjęcie najmłodszych uczniów zapewniała we wtorek za pośrednictwem facebookowego łącza prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska. My dopytaliśmy praktyka, dyrektora SP nr 6 Andrzeja Haraja, który słowa prezydentki potwierdził i co więcej, przekonywał nas, że grunt to spokój i wspomniany już zdrowy rozsądek.

Jak mówi dyrektor, obostrzenia nałożone przez Główny Inspektorat Sanitarny, Ministerstwo Edukacji czy Ministerstwo Zdrowia, w większości szkoły już przerabiały. Choć część zaleceń jest jednak mało realna do spełnienia: - Trudno sobie wyobrazić, by w klasie liczącej 25 dzieci udało się zachować odstępy 1,5 m między uczniami, bo musiałbym mieć do dyspozycji nie sale lekcyjne, a małe sale sportowe. Podobnie jest z przebywaniem dzieci w maseczkach przez 6 godzin – mówi dyrektor, który zwłaszcza jeśli chodzi o maseczki na twarzach najmłodszych jest sceptykiem. - Gdybyście państwo zobaczyli co dzieci robią z maseczkami gdy przebywają w szkole, też mielibyście poważne wątpliwości. Dzieci się nimi wymieniają, depczą po nich, zakładają z powrotem. Naprawdę nie ma to nic wspólnego z higieną. Ważne by dzieci miały maseczki dochodząc do szkoły, wchodząc do niej i opuszczając ją.

Za to nauczyciele dostali do dyspozycji zarówno maseczki jak i wygodniejsze przyłbice. Oczywiście środki higieny również są dostępne.

Priorytetem będzie właśnie przestrzeganie higieny, zróżnicowanie godzin przerw, wietrzenie sal lekcyjnych, unikanie kumulowania liczby dzieci przy wchodzeniu do szkoły i podczas jej opuszczenia. - Tu nie mamy problemu, bo mamy 7 wejść do szkoły – zaznacza dyrektor. Przypomina, że w jego szkole przypadki nieobecności wśród dzieci z powodu koronawirusa były bardzo rzadkie i wiązały się raczej z objęciem kwarantanną z powodu styczności rodziców z osobami chorymi.

Nie jest jednak tak, jak sugerują rządzący, że dzieci klas I-III będą pod opieką jednego nauczyciela. Bo uczą się też religii, informatyki, języków – przedmiotów prowadzonych przez inne osoby.

SP 6 przyjmie od poniedziałku 260 dzieci uczących się w 12 oddziałach.

„Szóstka” była też jedną z dwóch szkół w Kołobrzegu, w których nauczyciele z miasta mogli się poddać testom. Z samej SP6, na 80 nauczycieli z testów skorzystało … 5. Bo jak słyszymy nieoficjalnie od jednego z nich, woleliby się zaszczepić niż poddać testowi, który dzień później może już być nieaktualny. - A zainteresowanie szczepieniami w naszej szkole jest bardzo duże – podkreśla dyrektor. Niestety nauczyciele muszą poczekać.