W Muzeum Ziemi Karlińskiej (ul. Szymanowskiego 17, Karlino) otwarto wystawę "Tytus - najsłynniejszy harcerz Rzeczpospolitej, czyli historia Tytusa, Romka i A' Tomka". To prawdziwa gratka dla tych, którzy wychowali się na przygodach Tytusa, ale i młodzieży, która poznaje je dopiero dziś. Wśród prezentowanych na wystawie komiksów można znaleźć te najstarsze, ukazujące się w czasopismach. Są również gadżety z wizerunkiem bohaterów oraz najnowsze wydania. Część ekspozycji została poświęcona twórcy Tytusa, czyli Henrykowi Chmielewskiemu, znanemu bardziej jako Papcio Chmiel.
Niestety, Papcio Chmiel ze względu na stan zdrowia i przede wszystkim wiek (dzisiaj ma 89 lat) nie mógł przyjechać do Karlina. Ale podarował Muzeum cenny prezent - unikatowy obraz, który udowadnia, że Tytus także brał udział w pamiętnej akcji gaszenia erupcji ropy i gazu w roku 1980. Dzieło jest elementem ekspozycji.
Jak narodził się Tytus? Są dwie wersje. Według pierwszej powstał z rozlanej plamy tuszu, która swoim kształtem przypominała autorowi twarz szympansa. Według drugiej wersji był doświadczalną małpką, która zadebiutowała w komiksie dotyczącym lotu w kosmos. Papcio Chmiel na kartach swojej serii wysyłał Tytusa wraz z Romkiem i A' Tomkiem w podróże przez różne dziedziny wiedzy w prototypach pojazdów skonstruowanych przez genialnego naukowca - prof. Talenta.
Każda z historyjek gwarantowała w latach PRL chwilę oderwania od codzienności. Bywało, że Papcio zgadzał się na ingerencje partyjne w treść komiksu. Ale nie zawsze. Odmawiał, gdy bohaterowie mieli np. pomagać komunistycznym partyzantom, zionąć nienawiścią do rasistowskiej Afryki Południowej, czy wyzwolić murzyńskiego chłopca z rąk amerykańskich białych prześladowców. Bo i takie pomysły mieli partyjni dygnitarze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?