Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uchwała sanacyjna. Prawo i Sprawiedliwość przyjęło dokument, który ma zwalczać nepotyzm wśród polityków

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Uchwała sanacyjna. Prawo i Sprawiedliwość przyjęło dokument, który ma zwalczać nepotyzm wśród polityków
Uchwała sanacyjna. Prawo i Sprawiedliwość przyjęło dokument, który ma zwalczać nepotyzm wśród polityków fot. adam jankowski / polska press
Trwający dwa dni – sobotę oraz niedzielę - Kongres Prawa i Sprawiedliwości skutkował wieloma decyzjami – powołano nowe władze partii, uchwalono nowy statut. Jednak największe kontrowersje wzbudza przyjęta uchwała sanacyjna, która z założenia ma zwalczać nepotyzm wśród polityków.

Najwięcej kontrowersji wzbudziła przyjęta w sobotę uchwała sanacyjna, która w założeniu ma zwalczać nepotyzm wśród polityków. Uchwala zawiera dwie główne zasady dotyczące zatrudnienia w spółkach Skarbu Państwa.

Pierwsza mówi o tym, że „współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa". Druga to zakaz „zatrudniania w spółkach Skarbu Państwa członków najbliższej rodziny posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości - to jest ich współmałżonków, dzieci rodzeństwa oraz rodziców".

W uchwale zawarto jednak wyjątki od tej reguły. Mianowicie w dokumencie znalazł się zapis, że powyższe zasady nie obejmują osób, które „zostały zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe, w przypadku których doszło jednocześnie do nadzwyczajnej sytuacji życiowej”.

Kaczyński: Trzeba się oczyścić

Prezes Prawa i Sprawiedliwości do uchwały ws. walki z nepotyzmem odnosił się zarówno na sobotnim, jak i niedzielnym wystąpieniu.

- On nie jest szeroki, ale z tego opozycja korzysta, niedawno słyszeliśmy to w Sejmie z przykładami i będzie z tego korzystała– mówił o nepotyzmie w Prawie i Sprawiedliwości. - Ta łyżka jest ciągle bardzo mała, w stosunku do beczki, beczki naszych sukcesów, ale ja mam wrażenie, że jest jednak coraz większa – ocenił.

Zwracając się do członków partii dodał, że „trzeba sobie bardzo jasno powiedzieć, że jeżeli tego nie zmienimy, to nie mamy żadnych szans, żeby wygrać wybory”.

W niedzielę natomiast podkreślał, jak ważne jest przyjęcie tej uchwały i zachęcał inne partie do uchwalenia podobnych.

- Bardzo cieszę się, że została podjęta jednomyślnie, ale ta jednomyślność musi oznaczać także, że my ją wcielimy w życie. Czasem będzie to bolesne, czasem będzie to trudne, ale tu nie możemy się cofać - stwierdził Kaczyński. - Trzeba wezwać naszych przeciwników i jednocześnie koleżanki i kolegów z parlamentu, do tego, by ich partie podjęły to samo w spółkach samorządowych - dodał prezes PiS.

Zakończył mówiąc, że nepotyzm jest zjawiskiem bardzo szkodliwym. - Jeżeli budzi zainteresowanie i gniew wśród społeczeństwa, to jest słuszny gniew – przekazał.

Tusk: Rodziny polityków PiS nie będą zatrudniane w spółkach skarbu państwa, chyba że bardzo tego chcą

Uchwałę skrytykował podczas niedzielnej konferencji Donald Tusk, który od 3 lipca pełni obowiązki szefa Platformy Obywatelskiej.

- Nazwijmy to po imieniu: rodziny polityków PiS nie będą zatrudniane w spółkach skarbu państwa, chyba że bardzo tego chcą – mówił Tusk.

Później dodał, że "uchwała PiS w sprawie walki z nepotyzmem jest w istocie zaprzeczeniem tego celu".

Powołał się także na informacje medialne, które mówią, że uchwała nie będzie działała wstecz. - Ci wszyscy, którzy już wyciągają ze spółek skarbu państwa, mogą być bezpieczni, a ci, którzy chcieliby dołączyć do tej grupy, będą musieli tylko bardzo chcieć i nadal będą mogli to robić - wskazał polityk PO.

Komentarze polityków

Wśród polityków opozycji nie brakuje głosów krytyki. Podnoszony jest fakt wyjątków od uchwały.

„Uchwała sanacyjna PiS prosta jak konstrukcja cepa. W pierwszym punkcie jest zapis, że kraść całymi rodzinami to brzydko, chyba że ten, który łupi budżet, jest fachowcem od łupienia albo ma nadzwyczajną sytuację życiową” – ocenił były premier, a obecnie eurodeputowany Leszek Miller.

Natomiast Robert Biedroń podczas konferencji w Pile mówił: Jarosław Kaczyński zapowiedział, że nepotyzm w PiS będzie wypalał gorącym żelazem. A po gwiazdce dodał, że nie dotyczy to tysięcy misiewiczow i obajtkow, które sam poobsadzał na państwowym majątku. Polityczna mafia trzyma się nieźle.

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda przekazał w programie „Graffiti”, że to minister aktywów państwowych będzie decydował, kto zalicza się do wyjątków przewidzianych w uchwale. Jak dodał "chcemy uniknąć sytuacji, żeby karać osoby, które pracowały wcześniej w spółce, a np. kilka lat później partner tej osoby dostał się do parlamentu".

Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu zadeklarował w niedzielę, że postanowienia uchwały sanacyjnej PiS są wprowadzane „od wczoraj”, czyli od soboty. - Te osoby, które kwalifikują się pod rygory tej uchwały, muszą się liczyć, że ich krewni pożegnają się ze stanowiskami — zaznaczył szef klubu PiS.

Oświadczenia majątkowe polityków opublikowane. Kto zarobił najwięcej?

Oświadczenia majątkowe polityków opublikowane. Kto zarobił najwięcej?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera