Uciążliwy remont drogi w pow. koszalińskim. Ekipa drogowców gdzieś się zapodziała [zdjęcia]

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Mieszkańcy wsi leżących wzdłuż remontowanej drogi powiatowej Świelino – Dargiń – Grzybnica narzekają, że po okresie wzmożonych prac remontowych na ich zniszczonej drodze do domów, teraz ekipa remontowa zniknęła.

– Problem polega na tym, że drogowcy zostawili tu wszystko niezabezpieczone – mówią nam mieszkańcy wsi Wilczogóra i Dargiń w powiecie koszalińskim. – Wylali tu pół drogi i zniknęli. Już od miesiąca jest cisza. A my nawet na nasze posesje nie możemy bezpiecznie wjechać czy też z nich wyjechać. Ja mam uszkodzony samochód przez jakieś wystające pręty z jezdni, a sąsiad miskę olejową urwał. Będzie się chyba z nimi sądził – opowiada jeden z naszych rozmówców.

Mieszkańcy przyznają: remont drogi był bardzo potrzebny. – W Wilczogórze naprawdę sporo porobili. Do Wilczogóry jeszcze można było w miarę dojechać. Ale dalej to był już dramat – opowiadają. Droga była w tak fatalnym stanie technicznym, że planowano w ogóle wyłączyć ją z użytkowania. – Ale objazd powodowałby, że do pracy miałbym nawet 30 kilometrów dalej, więc z tego zrezygnowano – słyszymy.

Mieszkańcy cierpliwie znosili utrudnienia na drodze, Ale gdy blisko miesiąc temu – jak mówią – drogowcy zniknęli, zaczęto się niepokoić. – Dzwoniliśmy nawet do szefów dróg powiatowych, ale tam nam powiedziano, że remont trwa i ma się zakończyć dopiero w lipcu przyszłego roku. Jak powiedziałem, że nikt tu nic nie naprawia, to rozłożyli tylko ręce – twierdzi mieszkaniec.

Jerzy Banasiak, rzecznik Starostwa Powiatowego w Koszalinie, o remoncie tej trasy wie sporo. – Zakres prac jest tam duży, remont rozpoczął się już w listopadzie 2019 roku i rzeczywiście został zaplanowany aż do lipca 2021 roku – mówi. Sytuacji związanej z brakiem drogowców na placu budowy nie znał. – Ta sama firma kończy już roboty w innym miejscu. Tam kończy im się termin i zapewne rzucili w tamto miejsce wszystkie swoje siły – podejrzewa rzecznik. – Oczywiście sprawę organizacji ruchu i zabezpieczenia terenu zgłoszę wykonawcy. To on jest za to odpowiedzialny. Jeśli zaś chodzi o wszelkie szkody, to wykonawca jest ubezpieczony i należy do niego zgłaszać wszelkie roszczenia – kończy nasz rozmówca.

Remontem objętych jest aż 6,5 km trasy. Będzie to kosztowało 8,4 mln złotych. Ciekawostka: to o ponad 4 mln zł mniej niż zakładano.

Zobacz także: Pożar w wieżowcu przy ulicy Starzyńskiego w Koszalinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński
Dodaj ogłoszenie