Asseco Resovia Rzeszów - Effector Kielce 1:3 (17:25, 22:25, 18:25, 25:18)
Resovia: Tichacek, Konarski, Pałka, Veres, Perłowski, Grzyb, Ignaczak (libero).
Effector: Lipiński, Romanutti, Poglajen, Staszewski, Polański, Dryja, Sufa (libero) oraz Jungiewicz, Wajdowicz, Buchowski, Bieniek, Waloński.
Zespół Resovii zagrał bez kilku podstawowych zawodników, między innymi: przyjmujących Paula Lotmana, Nikolaja Penczewa, Oliega Achrema, środkowego Grzegorza Kosoka, rozgrywającego Fabiana Drzyzgi.
W kieleckim zespole jednym z wyróżniających się graczy był atakujący Bruno Romanutti. - Cieszymy się z tego, że udało nam się zagrać konsekwentnie w każdym elemencie i wykorzystać to, że zespół z Rzeszowa grał w niepełnym składzie. Zagraliśmy dobre zawody z małą ilością błędów. Ostatnim set, w którym w obu zespołach pojawiło się kilku zmienników wyglądał trochę gorzej. Zabrakło w nim koncentracji - mówił Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora.
W sobotę, o godzinie 16 w Hali Legionów przy ulicy Bocznej odbędzie się prezentacja drużyny Effectora Kielce przed sezonem 2013/2014, po której rozegrany zostanie sparing z PGE Skrą Bełchatów. Wstęp wolny.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?