- Na pewno mamy już ponad cztery tysiące złotych - powiedziała nam wczoraj wczesnym popołudniem Anna Reszczyńska, nauczycielka chemii w Gimnazjum nr 3 imienia Zjednoczonej Europy w Kołobrzegu. Cały dochód trafi w ręce szkolnej germanistki Ewy Łukackiej, rehabilitującej dochodzącego do formy po wypadku dwudziestokilkuletniego syna, ma być znany dziś.
To była już ósma edycja szkolnej akcji, której nadano tytuł "Dziewczynka z zapałkami". Każda akcja oznacza przygotowywany wspólnie przez uczniów, nauczycieli i rodziców, pełen atrakcji, otwarty również dla odwiedzających z zewnątrz dzień, z kiermaszem smakołyków, konkursami, grami i sportowymi wyczynami. Udział w każdym z wydarzeń kosztuje od symbolicznej złotówki do pięciu złotych.
Dochód z imprez przeznaczony jest na charytatywny cel. - Rok temu zbieraliśmy na walczącą z chorobą, maleńką Maję Pęcak. Wcześniej na Adasia Figę - mówi Anna Reszczyńska. - Tym razem okazało się, że osobę, którą warto wesprzeć, mamy w swoim gronie.
Jedną z atrakcji wczorajszego dnia było spotkanie z koszykarzami kołobrzeskiej Kotwicy i licytacja przedmiotów, w tym piłki, które przekazali organizatorom akcji. Szkolny dzień poświęcony pomocy nauczycielce zakończył mecz siatkówki uczniowie kontra nauczyciele. Ci pierwsi okazali się nie mieć na boisku respektu przed ciałem pedagogicznym. Wygrali trzy do zera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?