Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udało się ustalić właściciela odpadów budowlanych, wyrzuconych przy ul. Jamneńskiej

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
W piątek właściciel materiałów budowlanych wysłał pracowników, by posprzątali teren.
W piątek właściciel materiałów budowlanych wysłał pracowników, by posprzątali teren. Radek Koleśnik
Ta historia bardzo poruszyła naszych czytelników i internautów. Po publikacji z apelem o informacje w sprawie wyrzuconych przy drodze odpadów budowlanych, w dyżurce Straży Miejskiej w Koszalinie rozdzwoniły się telefony. Dzięki producentowi materiałów udało się ustalić ich właściciela.

- Bardzo dziękujemy za pomoc. Odebraliśmy wiele telefonów, między innymi od przedsiębiorców branży budowlanej, którzy w trosce o dobry wizerunek firm, informowali o przeprowadzanych w regionie pracach remontowych i wskazywali możliwe pochodzenie odpadów – mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.

Odpady budowlane podrzucone zostały przy ul. Jamneńskiej. To droga, która łączy Osiedle Jamno z krajową „jedenastką”.

Ktoś wyrzucił przy drodze pół tony odpadów budowlanych. Mund...

Przypomnijmy, między ścieżką rowerową i ulicą Jamneńską w Koszalinie ktoś wyrzucił 30 wiader - w każdym z nich było ponad 17 kilogramów tynków, fug i innych materiałów. W sumie to ponad pół tony odpadów. Strażnicy miejscy zgłoszenie w tej sprawie otrzymali 4 maja. Na naszych łamach prosiliśmy osoby, które mają informacje w tej sprawie, o kontakt ze Strażą Miejską w Koszalinie. Na apel odpowiedział... producent materiałów. – To zdarzenie poruszyło go i zaproponował pomoc. Przekazaliśmy mu fotografie z numerami seryjnymi opakowań, a on ustalił firmę, która kupiła ów towar kilka lat temu – opisuje komendant Simiński.
Okazało się, że to duża firma branży budowlanej, która siedzibę główną ma w centralnej Polsce, a inwestycje prowadzi na terenie całego kraju. – Jej prezes wyjaśnił sprawę. Ktoś najprawdopodobniej zabrał materiały z magazynu firmy przed ich utylizacją. Po jakimś czasie, już przeterminowane, wyrzucił przy drodze – mówi szef koszalińskich strażników.

Prezes firmy, czyli właściciel materiałów, przyjął mandat w wysokości 500 zł za niewłaściwe gospodarowanie odpadami. W piątek, 7 maja, wysłał pracowników, którzy uprzątnęli wiadra. Zagadką pozostaje jeszcze, kto wpadł na szatański plan ich wyrzucenia. Przywiezione zostały najpewniej większym samochodem, a takie auto mogło rzucić się komuś w oczy. Wyładowanie ponad 500 kg materiałów musiało chwilę potrwać. Jeśli możesz pomóc wskazać sprawcę, zadzwoń pod bezpłatny numer 986. Możesz zachować anonimowość.

Zobacz także: Senator Stanisław Gawłowski o Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo