Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udostępniono kawałek placu przed ratuszem w Koszalinie [wideo, zdjęcia]

Redakcja
Plac przed koszalińskim ratuszem.
Plac przed koszalińskim ratuszem. Radek Koleśnik
Kierowcy przejeżdżając - zwalniają, przechodnie z ciekawością przystają - w końcu dla oczu mieszkańców został odsłonięty plac przed ratuszem. Wygląda coraz lepiej, ale do końca jeszcze jakiś miesiąc... Obecnie na Rynku Staromiejskim trwa układanie płyt pod fontannę - to jest ta część inwestycji, która najbardziej opóźnia zakończenie. Gotowy jest niemal pawilon, w którym powstanie galeria i restauracja oraz scena. Kto będzie go prowadził? - W chwili, gdy poznamy termin jego odbioru, ogłosimy przetarg, a właściwie licytację - mówi Robert Grabowski, rzecznik ratusza. - Bo to właśnie w drodze licytacji, na zasadzie - kto kogo przebije, zostanie wybrany gospodarz pawilonu. Wokół budynku, a także w pozostałej części placu urządzana jest zieleń, trwają nasadzenia. Przed ratuszem, do którego od jakiegoś czasu, dostępne jest główne wejście, zostaną wkrótce zorganizowane nowe miejsca postojowe. Dla przechodniów jest od kilku dni dostępny deptak, który powstał wzdłuż ul. Młyńskiej i Rynku. Ciekawostka - na środku tego szerokiego chodnika pozostała ogromna choinka, która na święta jest dekorowana świecidełkami. - Zależało mi, żeby to drzewo zostało na placu - przyznał prezydent Piotr Jedliński. Nad deptakiem zostanie zamontowane specjalne zadaszenie, z odpornego na kiepskie warunki atmosferyczne, materiału. Na ramach, na których zostanie on rozpięty, zamontowano z kolei specjalne niewielkie wiatraczki. To nie przypadek. One mają sygnalizować, w razie silnego wiatru, konieczność zwijania zadaszenia (będzie się to odbywało automatycznie). Przed placem powstał też ogromny, nowoczesny przystanek autobusowy. Z tym, że nie jest on jeszcze dostępny dla pasażerów - autobusy zatrzymują się nieco dalej, w starym miejscu. A co z terminem oddania Rynku? Jak na razie stanęło na końcu października. Miało być z końcem czerwca, stąd zapowiedź kar dla wykonawcy (po ok. 25 tys. zł dziennie, o tyle ma być pomniejszona kwota należności). Wykonawca, firma Infrabud, jak już pisaliśmy, zapowiada, że pójdzie do sądu walczyć o pieniądze. Koszt inwestycji to 17 mln złotych. Dzięki kolejnemu zewnętrznemu dofinansowaniu, jakie miasto otrzymało w ostatnich dniach (ok. 3 mln zł), miasto zapłaci z własnego budżetu za całość 4 mln zł, a gdy odejmie się kwotę na poczet kar, to wychodzi milion. Przynajmniej teoretycznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!