Do bulwersującego zdarzenia doszło w minioną środę (29 marca) w Koszalinie. Około godziny 15 j eden z kierowców samochodu zauważył przemieszczające się po mieście trzy osoby z małym wózkiem, na którym leżała 9-metrowa szyna. - Powiadomił o tej dziwnej scenie członków Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej, którzy domyślili się, że chodzi o złodziei – informuje Andrzej Kisiel z TKKW. - W wyniku błyskawicznej akcji doszło do obywatelskiego zatrzymania osób przewożących szynę.
Podejrzani próbowali uciekać, ale szybko zostali zatrzymani i przekazani policjantom. - Szyna jako materiał budowlany, używany do rewitalizacji torowiska, warta jest 2400 zł – dodaje Andrzej Kisiel. - Taką stratę poniosłoby Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej gdyby sprawcom powiodło się przestępstwo.
Okazało się, że ukradziona szyna leżała przy torowisku i była przygotowana do montażu w miejsce bardziej sfatygowanej. Drugi aspekt sprawy to sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia w ruchu kolejowym przez kradzież elementu infrastruktury kolejowej. Sprawą zajmuje się Komenda Miejska Policji w Koszalinie. - My, jako członkowie Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej, dziękujemy za czujność kierowcy – kończy Andrzej Kisiel.
Nasz rozmówca mówi, że przed laty podobne kradzieże były na porządku dziennym. - Ginęło wszystko co można było wynieść, zdemontować, wyrwać i spieniężyć na słomie – mówi. - Od czasu powstania TKKW i wznowienia kursowania kolejki wąskotorowej wzrosła świadomość mieszkańców, którzy zwracają baczniejszą uwagę na tego typu zdarzenia, więc skala kradzieży znacznie zmalała. Ale oczywiście od czasu do czasu wciąż się zdarzają.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?