Do naszej redakcji przyszedł Czytelnik, mieszkaniec ulicy Szarych Szeregów, która sąsiaduje z ul. św. Macieja.
- Wieczorami boję się tamtędy przechodzić - powiedział nam pan Łukasz (nazwisko do wiadomości redakcji). - Z jednej strony ulicy są nowe mieszkania, a z drugiej pozostałości po starych budynkach. W nocy jest to miejsce alkoholowych libacji. Dlaczego nie świecą zamontowane tam lampy? To poprawiłoby bezpieczeństwo. Miasto powinno też o nas zadbać. W Kołobrzegu oświetlony jest pomnik sanitariuszki, katedra, baszta lontowa czy latarnia morska, a my nie możemy doczekać się oświetlenia - dodał.
Jak się okazuje co prawda straż miejska nie odnotowała do tej pory żadnych zgłoszeń z tamtego rejonu w sprawie zakłócania porządku, ale jak oznajmił nam komendant Mirosław Kędziorski, strażnicy bacznie przyjrzą się tej ulicy.
Ale dlaczego ulica św. Macieja nie jest oświetlona, skoro są tam latarnie?
- Problem jest nam znany - mówi Michał Kujaczyński, rze-cznik prezydenta. - Teren ten przejęliśmy od wojska i stan techniczny lamp pozostawia wiele do życzenia. W przyszłym roku planujemy wyremontować ulicę św. Macieja i po zakończeniu prac zostałaby ona oświetlona. Gdyby termin remontu się przesuwał, to spróbujemy wykonać jakieś prowizoryczne oświetlenie do jego czasu - stwierdził.
Miasto będzie starało się pozyskać dofinansowanie na remont ulicy z programu przebudowy dróg lokalnych tzw. schetynówek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?