O awarii instalacji elektrycznej w tym rejonie Parku Książąt Pomorskich pisaliśmy jeszcze pod koniec listopada. Wówczas latarnie nie świeciły się na ulicy Piastowskiej, od ul. Zwycięstwa do Filharmonii oraz, jadąc w kierunku ulicy Młyńskiej, nie świeciła się co druga latarnia. - Okazało się, że przyczyną awarii był akt wandalizmu - powiedział nam wtedy Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina. - Ktoś dobrał się do skrzynek elektrycznych przy fontannie, wyciągnął elementy zabezpieczające. Na szczęście szkody zostały już naprawione - dodał rzecznik.
Jak się okazuje, w międzyczasie wystąpił nowy problem. - Część oświetlenia wzdłuż ulicy Piastowskiej trzeba było zdemontować i odesłać do producenta. Coś się w tych słupach oświetleniowych zepsuło. Latarnie są jeszcze na gwarancji, więc liczymy, że te usterki jak najszybciej zostaną naprawione, a latarnie wrócą na swoje miejsce - powiedział Robert Grabowski. - Pytałem też w Wydziale Inwestycji o dodatkowe lampy na składzie, lecz niestety takowych nie posiadamy. Nie możemy więc, na czas tej naprawy, zastosować oświetlenia zastępczego - podsumował.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?