Nowy rok nauki tradycyjnie rozpoczął się bardzo uroczyście w sali konferencyjnej szczecineckiego ratusza. Zabrzmiał "Gaudeamus", a wszyscy wysłuchali wykładu inauguracyjnego.
- Kończąc poprzedni rok akademicki rozdaliśmy około 100 dyplomów - mówi Wiesław Suchowiejko, dziekan uczelni i szef Zespołu Szkół Społecznych, pod skrzydłami którego UTW się rozwija.
Taka liczba już zaczyna rodzić problemy organizacyjne, bo sala w "społecznej" z trudem mieści 70 osób, a na wykłady przychodzi przynajmniej tylu studentów.
- Jesteśmy po słowie z dyrektorem I Liceum Ogólnokształcącego, aby wykłady odbywały się w auli szkoły - mówi Wiesław Suchowiejko.
Niewykluczone też, że uniwersytet będzie korzystał z gościny dyrekcji Lasów Państwowych lub szkoły muzycznej, które mają duże sale.
Wzrost liczby słuchaczy oczywiście jednak nikogo nie martwi. Wręcz przeciwnie, przez cały rok trwa nieustający nabór i w każdej chwili można się zapisać na zajęcia (w sekretariacie ZSS przy ul. Słowiańskiej, tel. 094 37 406 60).
Uczelnia już dawno nie ogranicza się tylko do cotygodniowych wykładów prowadzonych przez naukowców z różnych ośrodków akademickich, ale też specjalistów różnych dziedzin, czy też praktyków.
- Mamy lektoraty języków obcych, lekcje pływania na basenie, zajęcia z tańca towarzyskiego i gimnastykę - mówi dziekan.
- Uczymy nawet gry w brydża. Są oczywiście wyjazdy naukowe, krajoznawcze, czy też na spektakle. Nad poziomem kształcenia czuwa rada naukowa złożona z pracowników różnych uczelni, którą w tym roku zasilił doktor nauk medycznych Marek Ogrodziński. Słuchacze mają zresztą sami wpływ na tematykę zajęć, bo u progu każdego roku akademickiego wypełniają ankiety, w której precyzują swoje zainteresowania. Rok zapowiada się obiecująco, miasto tradycyjnie wspomoże UTW finansowo, po raz pierwszy zrobił to także powiat.
W tym roku UTW organizuje po raz pierwszy wspólne spacery coraz popularniejszego nordic walking, czyli maszerowania w plenerze z kijkami. Ta forma rekreacji jest znacznie bardziej korzystna dla uczestników niż tradycyjny spacer, bo angażuje do wysiłku więcej mięśni.
- Na pewno skorzystam z oferty, bo samej było mi trochę wstyd chodzić z kijkami - mówi jedna ze słuchaczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?