Trzynasty trener w historii występów AZS Koszalin w Polskiej Lidze Koszykówki, oficjalnie z klubem związał się we wtorkowy wieczór, po długiej podróży ze Słowenii do Koszalina. Umowa została podpisana do końca obecnego sezonu. Niemal z marszu Słoweniec poprowadził pierwszy trening.
Od początku zastrzegł sobie, że zajęcia - przynajmniej na początku, do niedzielnego meczu derbowego z Kotwicą Kołobrzeg - będą zamknięte dla kibiców i mediów. Nie jest to nowość, bo Urlep znany jest z tego, że nie lubi na sali osób postronnych podczas zajęć. Oficjalną prezentację nowego szkoleniowca klub zaplanował dziś, podczas konferencji prasowej dotyczącej niedzielnych derbów.
Nowy trener przeprowadził indywidualne rozmowy z zawodnikami. Z obecnej kadry najlepiej zna kapitana zespołu Igora Milicica, z którym zdobywał z Anwilem Włocławek mistrzostwo Polski w sezonie 2002/03. Urlep wprowadził zmiany w sposobie prowadzenia zajęć (trening dzielony, osobno ćwiczą obwodowi i podkoszowi). W zajęciach udział bierze 13 zawodników (włącznie z ćwiczącym indywidualnie rekonwalescentem Rafałem Bigusem). To nie pomyłka. Tym trzynastym jest Marshall Strickland. Amerykanin, z którego zrezygnowano na początku listopada, pozostał w Koszalinie i nieoczekiwanie doczekał się szansy na powrót do zespołu. Na razie trener Urlep przygląda się Stricklandowi, podobnie jak pozostałym zawodnikom.
Nowy opiekun akademików znany jest z tego, że największy nacisk kładzie na defensywę. W AZS nie ma tymczasem wielu "urodzonych" obrońców. To może być szansą dla Stricklanda, który w tym sezonie zaliczył pięć występów w barwach akademików, zdobywając w nich średnio 2,6 pkt i 1 asystę.
Słoweniec raczej nie może liczyć na transfery do klubu. Ściągnięcie kolejnego zagranicznego koszykarza kosztowałoby AZS aż 40 tys. zł opłaty licencyjnej. Przy założonych na ten sezon celach i dostępnej obecnie kadrze wydawanie takich pieniędzy nie wydaje się ani celowe ani też rozsądne. Obecnie w AZS do wyboru jest aż sześciu koszykarzy zagranicznych. W tej sytuacji wydaje się, że bardziej prawdopodobne od sprowadzenia kogoś z zewnątrz, są ruchy w przeciwnym kierunku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?