Około 150 morsów wzięło udział w niedzielę w urodzinowej kąpieli klubu morsów Wiking w nadmorskim Jarosławcu.
- Z całą stanowczością potwierdzam, że będę odważnie, bez żadnych skrupułów, hartował ciało i ducha - przyrzekali wstępujący oficjalnie do grona morsów. W tym roku ostrą papryczkę popijało tranem 40 nowicjuszy, którzy przekonywali, że nie ma nic lepszego niż kąpiele w zimnej wodzie.
Na uroczystość przyjechali zimnolubni z całego regionu, którzy najpierw w barwnym korowodzie przeszli nadmorskimi uliczkami prowadzeni przez kapelę Pieńkowianie. Na plaży wszystkich przywitało słońce i bardzo spokojne morze. - Mamy 12 stopni na plusie, jak dla nas to zdecydowanie za ciepło, ale pogody się nie wybiera. Przynajmniej widzowie mogą spokojnie przyglądać się naszym wygłupom - mówili nam uczestnicy kąpieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!