Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważajcie nad wodą! Tylko w czerwcu tego roku utonęło 78 osób

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Do najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków w akwenach wodnych należą alkohol, środki odurzające, kąpiel w niedozwolonych i niestrzeżonych miejscach oraz brak wyobraźni, np. skoki na główkę w miejscach niebezpiecznych
Do najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków w akwenach wodnych należą alkohol, środki odurzające, kąpiel w niedozwolonych i niestrzeżonych miejscach oraz brak wyobraźni, np. skoki na główkę w miejscach niebezpiecznych archiwum
Przed nami pierwszy lipcowy weekend. Pogada ma sprzyjać wypoczynkowi nad wodą. Zanim jednak wpadniemy w plażowy letarg, warto sobie utrwalić zasady bezpieczeństwa.

Policjanci przypominają, aby wybierając się nad morze czy jezioro, należy zabrać ze sobą przede wszystkim zdrowy rozsądek. Niestety wielu prowokuje los pływając pod wpływem alkoholu i wybierając do tego jeszcze niestrzeżone kąpieliska.

Nie można jednak zapominać, że woda nawet ta pozornie najspokojniejsza, w jednej chwili może stać się niebezpiecznym i groźnym żywiołem. Czasami wystarczy moment, żeby doszło do tragedii.

Policjanci przestrzegają, że przede wszystkim wybierajmy kąpieliska strzeżone, czyli takie, na których znajduje się profesjonalna opieka ratownika wodnego. To właśnie tam, pod okiem wykwalifikowanych fachowców można mieć pewność, że w przypadku jakiegokolwiek niebezpieczeństwa czy zagrożenia ratownicy natychmiast zareagują i udzielą nam pomocy. - Nigdy nie wchodźmy do wody po alkoholu, który powoduje zaburzenia orientacji i równowagi. Nawet jego niewielka ilość w połączeniu z wysoką temperaturą powoduje, że nasze reakcja na niebezpieczeństwo mocno się opóźnia — mówi Monika Kosiec, oficer prasowy koszalińskiej policji.

Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników, dołącza się do tego apelu. Niestety podstawowym wrogiem bezpieczeństwa na plaży jest właśnie alkohol. Alkohol popycha do śmiałych skoków do wody, do działań nielogicznych, do wykonania czynności niebezpiecznych, pomimo prób zatrzymania przez służby ratunkowe. Ponadto osoby "po spożyciu" stają się agresywne i nie da ich się przekonać do zaprzestania łamania przepisów.

Inny problem to przecenianie swoich umiejętności i tu znowu wracamy do alkoholu, który często sprawia, że marny pływak, nagle stwierdza, że jest pływakiem wybitnym. - Powiedziałbym, że pływać umie około 30 procent Polaków, bardzo dobrze pływa 10 procent — komentuje Leszek Pytel. Niestety często umiejętność utrzymania się na powierzchni wody mylimy z pływaniem. Tymczasem morze to bardzo trudny akwen, wymagający.

Statystyki Światowej Organizacji Zdrowia są przerażające. Pokazują, że w Polsce ryzyko utonięcia jest niemal dwa razy wyższe niż w innych krajach Unii. Na 100 tys. mieszkańców toną tu prawie dwie osoby. W pozostałych krajach unijnych — jedna. Wyższe współczynniki mają Rosja, Białoruś, Litwa i Łotwa.

Do najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków w akwenach wodnych należą alkohol, środki odurzające, kąpiel w niedozwolonych i niestrzeżonych miejscach oraz brak wyobraźni, np. skoki na główkę w miejscach niebezpiecznych. Zła ocena swoich umiejętności oraz niestosowanie się do poleceń ratowników, bagatelizując ich ostrzeżenia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera