Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W akcję poszukiwań Krzysztofa Malingowskiego, za pośrednictwem Fb włączają się tysiące osób

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Krzysztof Malingowski
Krzysztof Malingowski Plakat ze zdjęciami
Ma 25 lat , ok. 180 cm wzrostu. Zaginął w czasie festiwalu Sunrise. Krzysztofa Malingowskiego szuka coraz więcej osób w całej Polsce.

- Nie może być tak, że człowiek znika i nie ma po nim śladu - mówią przyjaciele Krzysztofa, którym udało się porwać do poszukiwań młodego mężczyzny dziesiątki osób, przeszukujących zakamarki Kołobrzegu i okolice. Tysiące wspierają ich za pośrednictwem fejsbukowej grupy Poszukiwania Krzysztofa.

Ze zdjęć, które rozsyłają uśmiecha sie sympatyczny chłopak w burzy kędzierzawych, ciemnych włosów i okularach na nosie. Jest kołobrzeżaninem. W nocy z 21 na 22 lipca bawił się na odbywającym się w Kołobrzegu Sunrise Festival. Znajomi widzieli go po raz ostatni ok. god.2 w nocy. Przemieszczał się sprzed sceny w amfiteatrze, w stronę drugiej, zbudowanej na parkingu obok.

Trwają poszukiwania Krzysztofa Malingowskiego. Bawił się na Sunrise Festival

- Staramy się dotrzeć do uczestników Sunrise z całej Polski. Może ktoś ma go na festiwalowych zdjęciach? - mówią przyjaciele Krzysztofa.
Nie mają wątpliwości, że jest w tarapatach. Coś się stało. Może stracił świadomość. Może uległ wypadkowi. Jak wszyscy zaangażowani w poszukiwania wierzą, że żyje.
- Znam Krzysia od 11 i tak jak wszyscy jego znajomi wiem, że nigdy w życiu świadomie nie zrobiłby tego bliskim - mówi Kamila Łozińska, koleżanka Krzysztofa biorąca udział w poszukiwaniach. - Wykluczamy ucieczkę z domu. Nie zabrał ze soba żadnych rzeczy. W jego domu także wszystko było w porządku. Nie miał żadnych powodów. Prosimy o pomoc. Każda informacja jest na wagę złota. Bardzo prosimy o powiadamianie policji.

Plakaty starają się rozwieszać gdzie tylko się da. Na nich - telefony kontaktowe - 509 644 567, 604 207 719 i policyjne 94 35 33 512 lub 997.

Specjalna fejsbukową grupę Poszukiwania Kryzsztofa liczy tysiące osób z calej Polski. Udało się im dotrzeć nawet do kilku celebrytów i jednego z najbardziej cenionych polskich raperów - O.S.T.R, czyli Adama Ostrowskiego.
Jak przekonują, Krzysztof może być wszędzie. Ktoś mógł go czymś odurzyć, jak innego uczestnika festiwalu, który wrócił do domu dopiero po kilku dniach, bo wcześniej ponoć ukrywał się w lesie. 30-50 osobowe grupy osób spotykają się w okolicach terenu festiwalu. Przeczesują teren. Szukają w sąsiednich miejscowościach. Krzysztofa szuka też specjalna grupa policji, która weryfikuje sygnały: o jakimś gościńskim tropie, o wędrówce podobnej osoby w stronę Koszalina itd.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!